Sikorski skrytykował Dudę. "Przez 10 lat się nie przyzwyczaił"

Radosław Sikorski wyraził wątpliwości co do publicznej debaty na temat rozmieszczenia broni jądrowej w Polsce. Szef MSZ sugeruje, że takie kwestie powinny być omawiane w ramach grupy planowania nuklearnego.

Radosław Sikorski krytykuje Andrzeja Dudę
Radosław Sikorski krytykuje Andrzeja Dudę
Źródło zdjęć: © PAP
Justyna Lasota-Krawczyk

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla "Financial Timesa" zasugerował, że USA powinny rozważyć rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce jako środek odstraszający przed Rosją.
  • Radosław Sikorski, szef MSZ, podkreślił, że takie kwestie powinny być omawiane w ramach grupy planowania nuklearnego, a nie publicznie.
  • Prezydent Duda wyraził nadzieję na rozszerzenie projektu Nuclear Sharing w Europie, co zaproponował już w 2022 roku.

Sikorski krytycznie o słowach Dudy

Podczas konferencji prasowej Radosław Sikorski odniósł się do słów prezydenta Dudy, który w wywiadzie dla "Financial Times" wezwał USA do rozmieszczenia broni jądrowej w Polsce.

Sikorski zaznaczył, że wolałby, aby takie kwestie były omawiane w ramach grupy planowania nuklearnego oraz w dyskretnym dialogu z państwami posiadającymi broń jądrową. - Jak pan prezydent przez 10 lat się nie przyzwyczaił, że politykę zagraniczną prowadzi rząd, to pewnie już się nie przyzwyczai - stwierdził szef polskiej dyplomacji. - Ja bym wolał, żeby te kwestie były dyskutowane na grupie planowania nuklearnego i w dyskretnym dialogu z państwami, które mają tę broń, a nie publicznie - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjska broń coraz bliżej. Gen. Polko ocenia stopień zagrożenia

Duda o Nuclear Sharing

Prezydent Duda w wywiadzie dla "Financial Timesa" podkreślił, że granice NATO przesunęły się na wschód w 1999 roku, więc infrastruktura NATO również powinna się przesunąć.

Wyraził nadzieję na rozszerzenie projektu Nuclear Sharing w Europie, co bez powodzenia zaproponował w 2022 roku administracji ówczesnego prezydenta USA Joe Bidena. - Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś. (…) Nikogo nie pytała o zgodę - przypomniał prezydent.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (119)