Trwa ładowanie...

Debata prezydencka TVP. Unieważniona sonda, pytania pisane przez sztaby wyborcze

Nie milką echa środowej debaty prezydenckiej TVP. Olbrzymie kontrowersje wzbudziło unieważnienie sondy wyborczej TVP oraz to, że trzy pytania mogły pochodzić ze spotu wyborczego Andrzeja Dudy.

Debata prezydencka TVP. Unieważniona sonda, pytania pisane przez sztaby wyborczeŹródło: Kadr TVP
d171qha
d171qha

Debata prezydencka TVP. Unieważniona sonda

Podczas środowej debaty prezydenckiej w TVP na stronach mediów społecznościowych publicznej telewizji internauci mogli oddawać głosy na swojego kandydata w wyborach. Na czoło wysunął się Rafał Trzaskowski popierany przez Koalicję Obywatelską. Wówczas ankieta została unieważniona.

Telewizja publiczna tłumaczyła to tym, że głosowanie nie było uczciwe. Jej zdaniem na sondę nastąpił atak botów (automatycznych programów zastępujących ludzi), a duża liczba głosów została oddana z anonimowych kont. Zdaniem TVP odnotowano trzy przypadki gwałtownego przyrostu głosów na Rafała Trzaskowskiego.

Wyjaśnienia te nie przekonały jednak wielu komentatorów i internautów. Od razu pojawiło się wiele głosów zarzucających TVP stronniczość.

d171qha

Zobacz także: Grzegorz Schetyna o wyborze Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: dzisiaj jesteśmy mądrzejsi

Debata prezydencka TVP. Prowadzący zadawał pytania napisane przez sztab Andrzeja Dudy?

Problem z unieważnioną ankietą nie był jedynym, z którym musiał się zmierzyć publiczny nadawca telewizyjny. W mediach i internecie szybko pojawiły się informacje, że trzy z pięciu zadanych przez prowadzącego debatę mogły pochodzić ze sztabu Andrzeja Dudy.

Pytanie te dotyczyły takich kwestii światopoglądowych jak relokacja imigrantów, praw dzieci, by przygotować się w szkołach do pierwszej komunii oraz tzw. planu. Rabieja. W tym ostatnim przypadku chodzi o stopniowe realizowanie postulatów środowisk LGBT, od legalizacji związków partnerskich, po możliwość adopcji przez nie dzieci. Natomiast pytanie o relokację imigrantów było opatrzone komentarzem prowadzącego debatę Michała Adamczyka, że "szturmują oni Europę”, co może grozić Polsce "dyktatem" Unii Europejskiej w tej kwestii.

Kandydat KO Rafał Trzaskowski ocenił po debacie, że pytania te nie mają nic wspólnego z problemami, z którymi obecnie zmaga się polskie społeczeństwo dotknięte epidemią koronawirusa i zarzucił TVP manipulację.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d171qha
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d171qha
Więcej tematów