Emocje w studio TVN24. Piasecki: "ludzie łapią się za głowy"
Politycy, którzy goszczą w programie "Kawa na ławę", często dają ponieść się emocjom i zachowują w sposób, który im nie przystoi. Tak było również w niedzielę. Prowadzący program Konrad Piasecki na koniec programu wystosował do nich apel: "Zachowujcie się".
Gośćmi Konrada Piaseckiego w niedzielnej "Kawie na ławę" byli Agnieszka Pomaska (Koalicja Obywatelska), Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja), Marcin Horała (Prawo i Sprawiedliwość), Łukasz Rzepecki (Kancelaria Prezydenta RP), Piotr Zgorzelski (Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga) oraz Tomasz Trela (Nowa Lewica).
Dyskutowano o prezydenturze Donalda Trumpa, o szansach na zakończenie wojny w Ukrainie, polskiej prezydencji w Radzie UE, dymisji szefa BBN Jacka Siewiery, ustawie incydentalnej oraz wpływie ewentualnej wizyty Donalda Trumpa w Polsce na kampanię wyborczą w naszym kraju.
Piasecki apeluje do polityków
Atmosfera momentami była bardzo gorąca. Politycy, jak zwykle, przeszkadzali sobie nawzajem w wypowiedziach, przekrzykiwali się, nie reagowali na uwagi prowadzącego.
Na koniec programu Konrad Piasecki zdecydował się wystosować do nich apel. - Apeluję do państwa o zachowanie, w tym programie i we wszystkich innych, to może być nauczka na przyszłość. A poza programem jeszcze bardziej, bo jesteście oceniani przez ludzi, jesteście oceniani przez widzów, jesteście oceniani przez swoich wyborców. Oni się łapią za głowę, jak widzą takie zachowania, z jakimi dzisiaj w programie mieliśmy do czynienia - stwierdził Konrad Piasecki.
Przeczytaj także: