Stanowcze słowa Siemoniaka. Odpisał Romanowskiemu na pismo

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak w stanowczych słowach odpowiedział ukrywającemu się na Węgrzech posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu. Ścigany listem gończym polityk pytał o koszty akcji służb zatrzymania go w lipcu 2024 r.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak w mocnych słowach odpisał posłowi PiSzef MSWiA Tomasz Siemoniak w mocnych słowach odpisał posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu
Źródło zdjęć: © East News | East News
Sylwester Ruszkiewicz

"Informuję, że przepisy prawa, inne niż dotyczące postępowania karnego, nie przewidują procedury, w której osoba ukrywająca się przed wymiarem sprawiedliwości, za którą wydany został list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania, miałaby być informowana o okolicznościach związanych z toczącym się przeciwko niej postępowaniem przygotowawczym, w tym o podejmowanych procesach decyzyjnych i kosztach postępowania" - napisał pod koniec lutego w odpowiedzi na poselskie zapytanie Romanowskiego szef MSWiA.

I jak argumentował, "fakt sprawowania mandatu posła przez osobę, przeciwko której prowadzone jest postępowanie karne, nie skutkuje nabyciem przez nią dodatkowych uprawnień w tym zakresie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trela wymownie o Romanowskim. "Jego miejsce jest w areszcie, nie Budapeszcie"

To odpowiedź na kolejne zapytanie, które Romanowski wysyła do rządowych instytucji, odkąd przebywa na Węgrzech. Poseł PiS chciał uzyskać "szczegółowe informacje dotyczące działań podejmowanych przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z zatrzymaniem jego osoby w lipcu 2024 r.".

"Zatrzymanie miało charakter wysoce widowiskowy, co rodzi uzasadnione wątpliwości, czy nie było ono nadużyciem zasobów państwa w celu stworzenia medialnego "show" dla czysto politycznych interesów partii rządzących" - twierdził w piśmie do MSWiA Romanowski.

Siemoniak przypomniał jednak w odpowiedzi, że "sąd rozpatrujący zażalenie pełnomocnika Marcina Romanowskiego w postanowieniu wydanym 21 listopada 2024 r. uznał przebieg czynności procesowych w toku zatrzymania za prawidłowy". Funkcjonariusze ABW zatrzymali posła na polecenie Prokuratury Krajowej.

Zarzuty dla Romanowskiego

Przypomnijmy, 20 lutego Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu i zatrzymanie oraz aresztowanie posła PiS Marcina Romanowskiego. Kolejne uchylenie immunitetu posła PiS ma związek z przestawieniem nowymi, ośmioma zarzutami w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Sejm już wcześniej, 12 lipca ubiegłego roku, wyraził zgodę na pociągnięcie Romanowskiego do odpowiedzialności karnej i jego areszt. Wówczas chodziło o 11 zarzutów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Od grudnia Romanowski przebywa na Węgrzech, a władze tego państwa udzieliły mu na jego wniosek azylu politycznego. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec posła Europejski Nakaz Aresztowania.

W styczniu polityk PiS zrzekł się statusu posła zawodowego. Odkąd przebywa na Węgrzech, wystosował już kilkanaście interpelacji i zapytań poselskich do instytucji rządowych. Pod koniec roku pytał m.in. o policyjne koszty jego poszukiwań. Odpowiedział mu wówczas również szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

- Na poszukiwania pana Romanowskiego wydano, jak sądzę, stukrotnie mniej, niż kwota, o której zdefraudowanie w ramach Funduszu Sprawiedliwości jest jednym z podejrzanych. Nie będziemy oszczędzać na szukaniu ludzi podejrzanych o poważne przestępstwa - odpowiedział politykowi PiS Siemoniak podczas konferencji prasowej.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
805 dronów i 13 rakiet poleciało na Ukrainę. Starmer: jestem przerażony
805 dronów i 13 rakiet poleciało na Ukrainę. Starmer: jestem przerażony
Tragedia na triathlonie w Malborku. Nie żyje 66-latek
Tragedia na triathlonie w Malborku. Nie żyje 66-latek
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Prokuratura ujawnia ustalenia
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Prokuratura ujawnia ustalenia
Dron z Jemenu uderzył w lotnisko w Izraelu. Rozbił się w poczekalni dla pasażerów
Dron z Jemenu uderzył w lotnisko w Izraelu. Rozbił się w poczekalni dla pasażerów
USA chcą presji na Rosję. Apelują do Europy
USA chcą presji na Rosję. Apelują do Europy
Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców
Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców
Zniszczenia w Kijowie, sukces polskich koszykarzy [SKRÓT DNIA]
Zniszczenia w Kijowie, sukces polskich koszykarzy [SKRÓT DNIA]
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Te kraje chcą uznać Palestynę. Jest reakcja Izraela
Te kraje chcą uznać Palestynę. Jest reakcja Izraela
Kto powinien być premierem? Polacy wskazali
Kto powinien być premierem? Polacy wskazali