"Porozumienie pokojowe". Trump był świadkiem
Premierzy Kambodży i Tajlandii podpisali w Kuala Lumpur dokument kończący spór graniczny. Uroczystość odbyła się przy udziale prezydenta USA Donalda Trumpa, który podkreślił swój wkład. Jak podano, równolegle zawarto dwie umowy gospodarcze z USA.
Co musisz wiedzieć?
- Kambodża i Tajlandia ogłosiły dokument mający zakończyć konflikt graniczny, w obecności Donalda Trumpa.
- USA podpisały oddzielne porozumienia: o handlu z Kambodżą i o minerałach krytycznych z Tajlandią.
- Obserwatorzy z ASEAN mają monitorować wdrażanie ustaleń i przestrzeganie zawieszenia broni.
Premierzy Hun Manet i Anutin Charnvirakul złożyli podpisy w stolicy Malezji na marginesie szczytu ASEAN. Dokument ma zamknąć eskalację z lipca, gdy pięciodniowe starcia pochłonęły co najmniej 48 ofiar, a setki tysięcy osób uciekły z domów. Podczas tej samej ceremonii USA zawarły oddzielne umowy gospodarcze z oboma krajami.
"Porozumienie pokojowe"
BBC odnotowała różnice w nazewnictwie. Strona tajlandzka mówiła o "wspólnej deklaracji dotyczącej stosunków" z Kambodżą, podczas gdy w wystąpieniu Donalda Trumpa pojawiło się sformułowanie "porozumienie pokojowe z Kuala Lumpur". Podobny napis widniał na planszy w miejscu spotkania liderów.
Trump przypisał sobie kluczową rolę w zażegnaniu kryzysu. - To ekscytujące, ponieważ zrobiliśmy coś, co wielu ludzi uważało za niemożliwe. Uwielbiam to robić. To coś, w czym jestem dobry - powiedział Trump podczas ceremonii. Według jego narracji wstępne zawieszenie broni wynegocjowano po groźbie wstrzymania umów handlowych.
“Mosbacher zadzwoniła”. Zdumiewające słowa na kongresie PiS
Premier Kambodży podziękował Trumpowi za "zdecydowane przywództwo" i "niestrudzone wysiłki na rzecz pokoju". Anutin Charnvirakul zapowiedział konkretne działania.
- Wkrótce rozpocznie się usuwanie uzbrojenia (z dotychczasowych pozycji wojsk) i uwalnianie jeńców wojennych - oświadczył premier Tajlandii. Podkreślił, że porozumienie da "podstawy trwałego pokoju", jeśli wdrożenie będzie pełne. Dodał, że nad przestrzeganiem ustaleń czuwać mają obserwatorzy z państw ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej).
Tajlandia i Kambodża ogłosiły już 28 lipca "bezwarunkowe" zawieszenie broni pod auspicjami premiera Malezji Anwara Ibrahima. Od tamtej pory strony wielokrotnie oskarżały się o naruszanie rozejmu. Teraz, oprócz politycznego dokumentu, USA podpisały z Kambodżą umowę o handlu wzajemnym, a z Tajlandią porozumienie dotyczące minerałów krytycznych. Wizyta w Kuala Lumpur to pierwszy etap azjatyckiej podróży Donalda Trumpa, która obejmie też Japonię i Koreę Południową.