Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Intensywne opady śniegu sparaliżowały ruch drogowy w Jakuszycach. Jak informuje jeleniogórska policja, odcinek drogi od Babińca do granicy z Czechami był całkowicie nieprzejezdny.
W krótkim czasie pogoda w Sudetach znacznie się pogorszyła, a trudne warunki atmosferyczne uniemożliwiają bezpieczne poruszanie się pojazdów - podkreślała w krytycznym momencie jeleniogórska policja. Droga jest już przejezdna.
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami zablokowana
Na miejscu pracowali funkcjonariusze policji, którzy kierowali ruchem i zabezpieczyli teren. Samochody ciężarowe były zatrzymywane na parkingu przy zajeździe Piastów, przy drodze krajowej nr 5 (DK5). Służby drogowe odśnieżyły i udrożniły trasę.
Jaką partią będzie KO? Zdecydowana odpowiedź premiera
Policja apeluje do kierowców, by do czasu poprawy warunków pogodowych unikali podróży w kierunku Jakuszyc i czeskiej granicy. Zaleca korzystanie z objazdów i bieżące śledzenie komunikatów drogowych.
"W obecnych warunkach nawet krótki odcinek drogi może być niebezpieczny" - podawała w pewnym momencie jeleniogórska policja. "Prosimy kierowców o rozsądek i dostosowanie prędkości do panujących warunków" - dodano w niedzielnym komunikacie.
Funkcjonariusze zwracają również uwagę, że wielu kierowców wciąż jeździ na oponach letnich, co znacznie utrudnia poruszanie się po zaśnieżonych i oblodzonych nawierzchniach. Policja apeluje, by nie wyjeżdżać w góry bez odpowiedniego przygotowania pojazdu - w tym bez zimowego ogumienia.
Kierowcy, którzy mają problemy z trakcją, powinni zatrzymać się w bezpiecznym miejscu i nie blokować drogi innym uczestnikom ruchu. Służby przypominają, że bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialności każdego z nas.