Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Na drodze Sumy-Biłopilla na północnym wschodzie Ukrainy rosyjski dron uderzył w bus kursowy. Rannych zostało 10 osób, w tym dwoje dzieci. Dwie osoby są w stanie krytycznym - przekazały władze obwodu sumskiego.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjski dron trafił bus na trasie Sumy–Biłopilla w niedzielę, ok. godz. 16:50.
- Rannych zostało 10 osób, w tym dwoje dzieci w wieku 15 i 8 lat. Dwie osoby są w stanie krytycznym.
- Lokalne władze przekazały, że odcinek drogi jest objęty ograniczeniami, a transport publiczny powinien korzystać z tras objazdowych.
Do zdarzenia doszło w rejonie hromady Mykołajiwka, na odcinku drogi objętym ograniczeniami. Jak przekazała prokuratura obwodu sumskiego, dron uderzył w bus kursowy jadący w kierunku Sum. Początkowo mówiono o pięciu rannych, w tym jednej osobie w stanie ciężkim. Później bilans wzrósł do 10 poszkodowanych.
"Europa Zachodnia wyhodowała Putina". Czarnek o "zamachu smoleńskim" i wojnie w Ukrainie
- Rosjanie celowo zaatakowali pojazd pasażerski, bezpośrednio uderzając w cywilów - podkreślił szef Sumskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeh Hryhorow.
Władze apelują o omijanie drogi
Szef administracji wojskowej obwodu sumskiego Ołeh Hryhorow poinformował, że pojazd doszczętnie spłonął. Podkreślił, że dla transportu pasażerskiego wyznaczono alternatywne trasy omijające niebezpieczne odcinki. "Lekceważenie takich wymogów naraża życie ludzi i może mieć tragiczne skutki. Nieodpowiedzialność w kwestiach bezpieczeństwa jest niedopuszczalna. Obecnie wyjaśniamy wszystkie okoliczności zdarzenia i jestem przekonany, że organy ścigania właściwie to ocenią" - przekazał w komunikacie.
Wśród rannych są dwoje dzieci w wieku 15 i 8 lat. Dwie osoby - w tym jedno z dzieci i jedna osoba dorosła - znajdują się w stanie krytycznym. Hryhorow podkreślił, że ten odcinek trasy pozostaje strefą podwyższonego ryzyka, a schemat objazdów dla przewozów pasażerskich został opracowany i zatwierdzony.
Źródło: Ukrainska Pravda