Podczas internetowego briefingu prasowego, rzecznik wyjaśnił, że choć USA nie planują angażować swoich sił w Izraelu, prezydent Joe Biden jest gotowy do ochrony i obrony interesów bezpieczeństwa narodowego USA. "Prezydent Biden gotowy jest do ochrony i obrony naszych interesów bezpieczeństwa narodowego gdziekolwiek one są, zwłaszcza w tej części świata" - powiedział Kirby.
Rzecznik dodał, że wysłanie grupy bojowej lotniskowców w region wschodniego Morza Śródziemnego było działaniem mającym na celu ochronę tych interesów. Podkreślił, że ten ruch ma również na celu odstraszenie potencjalnych wrogów Izraela, takich jak libański Hezbollah, od skorzystania z okazji i przeprowadzenia ataku na Izrael.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Terror Hamasu. Wtargnęli do domu izraelskiej rodziny
Nie ma dowodów, na działanie Iranu
Kirby podkreślił, że Biały Dom na razie nie rozważa zwrócenia się do Kongresu o pozwolenie na ewentualne użycie siły. Powtórzył również wcześniejsze twierdzenia, że USA nie mają dowodów na bezpośrednie zaangażowanie Iranu w przygotowanie sobotnich ataków Hamasu.
Rzecznik odmówił odniesienia się do doniesień, że Izrael planuje lądową inwazję Strefy Gazy. Pytany o ofiary cywilne bombardowań Gazy przez Izraela, stwierdził, że choć nikt nie chce widzieć ofiar cywilnych w konflikcie, a oba państwa są przywiązane do zasad prowadzenia wojny, to Izrael ma prawo do samoobrony.
Przedstawiciel Białego Domu ocenił, że w chwili obecnej administracja nie potrzebuje zwracać się do Kongresu o dodatkowe środki na pomoc wojskową dla Izraela. Zaznaczył, że nie będzie to miało wpływu na pomoc dla Ukrainy. "Oba kraje są ważne i jesteśmy wystarczająco dużym i żywotnym gospodarczo krajem, by móc wspierać oba" - zaznaczył Kirby.
W poniedziałek prezydent Biden odbył rozmowy z przywódcami Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Włoch na temat Izraela. Wszyscy przywódcy opublikowali wspólne oświadczenie, w którym zapowiedzieli wsparcie dla Izraela i jego obrony, jednocześnie uznając aspiracje Palestyńczyków i "równą miarę sprawiedliwości i wolności dla Izraelczyków i Palestyńczyków".
Kirby zapowiedział, że wieczorem na znak solidarności z Izraelem Biały Dom zostanie podświetlony na biało i niebiesko, w barwach flagi tego państwa.
