Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, w czwartek rano wraz z m.in. grupą polityków KO i współpracowników udał się do siedziby PKW. Miał ze sobą kilkadziesiąt pudeł z listami podpisów poparcia dla jego kandydatury. Jak podano, zebrano ich łącznie 1 100 043.
Podczas składania podpisów Trzaskowski podkreślił, że są one dla niego "dowodem zaufania Polek i Polaków" oraz "ogromnym zobowiązaniem na najbliższe miesiące". - I miejmy nadzieję na najbliższe lata - dodał, co spotkało się z okrzykami "zwyciężymy, zwyciężymy" od zebranych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To Vance jest zagrożeniem? "Widzi jako potencjalny następca Trumpa"
Trzaskowski z apelem o jedność w kwestiach bezpieczeństwa
Trzaskowski zaznaczył, że liczba podpisów to "dobry prognostyk", ale - jak mówił - "żyjemy w trudnych i niepewnych czasach, gdzie najważniejsze są bezpieczeństwo i odpowiedzialność". - Potrzebujemy prezydenta RP, który będzie gotów współpracować z rządem w tych sprawach najistotniejszych, właśnie tutaj potrzebna jest odpowiedzialność, żebyśmy byli w stanie zapewnić przewidywalność, zapewnić dobrobyt, ale przede wszystkim bezpieczeństwo - podkreślił.
Kandydat KO dodał, że "na te trudne czasy potrzebujemy odpowiedzialnej i doświadczonej władzy", bo sytuacja zmienia się z dnia na dzień. - To olbrzymia odpowiedzialność, ale jestem absolutnie przekonany, że wszyscy dzisiaj potrzebują stabilności i jedności - powiedział.
Trzaskowski zaapelował do wszystkich sił politycznych o jedność w sprawach bezpieczeństwa. - W sprawie bezpieczeństwa naprawdę musimy mówić jednym głosem. W sprawach bezpieczeństwa powinniśmy być razem. To bardzo ważne, żeby wszyscy usłyszeli ten sygnał płynący z Polski, nasi przyjaciele, ale również nasi wrogowie, że nie damy się podzielić, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie damy się podzielić, jeśli chodzi o obronność i o nasze aspiracje do tego, by wzmacniać Sojusz Północnoatlantycki - powiedział.
Podkreślił, że ma poczucie, że nadchodzące wybory prezydenckie będą "historyczne", bo zdecydują, "czy będziemy bezpieczni, czy nie".
Zgodnie z kalendarzem wyborczym, czas na zgłoszenie kandydata na prezydenta upływa 4 kwietnia. Do rejestracji kandydata przez PKW konieczne jest zebranie minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla niego.
Czytaj też: