podpalenie(strona 5/23)

Wstrząsająca sytuacja w Berlinie. Polak został podpalony w holu banku. Trafił do szpitala. Jest w ciężkim stanie. Okoliczni mieszkańcy są zszokowani.

Wiadomo już, co było przyczyną desperackiego czynu 49-latka. Mężczyzna w czwartek podpalił się przed budynkiem sądu w Świdniku pod Lublinem. Został przesłuchany.

Policja zatrzymała trzech nastolatków w związku z pożarem domu w Shirebrook. Potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia, że doszło do celowego podpalenia. Polacy, którzy mieszkają w okolicy, zaczynają się obawiać o swoje bezpieczeństwo.

Obywatel USA miał ranić nożem swoją żonę i teściową. Następnie próbował podpalić budynek. W rodzinie miało często dochodzić do kłótni. Napastnik został zatrzymany przez policjantów.

Włamali się do jednego z przedszkoli w Poznaniu i podpalili je. Sprawcy są poszukiwani od początku sierpnia. Teraz właściciele placówki proszą o pomoc w ich znalezieniu, publikują nagrania, na których widać podpalaczy. Utworzono też zbiórkę na odbudowę zniszczonego budynku.

W sobotę wieczorem w okolicach ulicy Zamkowej w Rzeszowie rozgrywały się dramatyczne sceny. Płonął człowiek. Dotkliwie poparzony został odwieziony do szpitala. Obrażenia okazały się jednak zbyt dotkliwe. Mężczyzna zmarł w niedzielę rano.

23-latek z Krakowa podpalił mieszkanie i taksówką pojechał na uczelnię. Młody mężczyzna został zatrzymany i aresztowany. Przyznał się do zarzucanego mu czynu, jednak odmówił złożenia zeznań.

Przedstawiają się jako "Zielony Front". Spalili maszynę harvester służącą do robót leśnych. Zostawili pracownikom leśnym list: "Za niszczenie lasu, starych ścieżek, i dróg. Wycofajcie się!"

Jak podaje agencja CTK, na Placu Wacława w Pradze, stolicy Czech, mężczyzna dokonał samopodpalenia. Został ugaszony przez przechodniów. Trafił do szpitala.

Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji w sprawie Dariusza P. Mężczyzna umyślnie podpalił dom, w którym znajdowali się jego najbliżsi. P. został skazany na dożywocie - o przedterminowe zwolnienie skazany będzie mógł się ubiegać najwcześniej za 30 lat.

Śremscy policjanci poszukują osoby, która w piątek pomogła oblanej przez męża łatwopalną substancją kobiecie. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa i tymczasowo trafił do aresztu.

Jest akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie z okolic Zamościa, którzy latem oblał benzyną i podpalili 27-letniego strażaka. Adamowi. G. za usiłowanie zabójstwa grozi kara co najmniej 8 lat więzienia. Przed sądem stanie też jego znajomy.

Postawiono zarzuty mężczyźnie, który podpalił zapalniczką łóżko swojego współpensjonariusza z zakładu leczniczo-opiekuńczego. Poparzony 85-latek był na noc przypięty pasami i zmarł w szpitalu. Dyrektor ośrodka natychmiast zwolnił pielęgniarkę, która go w ten sposób zabezpieczyła.

- Byłam w domu z córką. Nagle poczułam smród. Ktoś zadzwonił do drzwi. Otworzyłam, a tam ogień do kolan - opowiada WP zaatakowana Magda Sawicka. Gdy ugaszono pożar, na drzwiach zobaczyła kartkę z napisem "Źródło smrodu-brudasy".

20 osób rannych, w tym troje dzieci. To efekt pożaru, który wybuchł kilka dni temu w jednej z kamienic w Lęborku. Podejrzany o jego wywołanie jest 18-latek, który prawdopodobnie z zemsty podłożył ogień w piwnicy budynku. W domu tym mieszkała jego była partnerka.

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło na Śląsku. W środku budynku znajdowała się jedna osoba, najprawdopodobniej bezdomny, który schronił się tam na noc.

W nocy z 18 na 19 września zaczął płonąć dwupiętrowy budynek w Piekarach Śląskich. Ewakuowanych zostało 10 osób. Pożar został już ugaszony.

Spłonęła furgonetka przeciwników aborcji. Pojazd z drastycznymi fotografiami zakrwawionych płodów stał przy warszawskim liceum. Fundacja Pro - Prawo do Życia zapowiedziała już zgłoszenie incydentu na policję.

Policjanci z Kłomnic pod Częstochową zatrzymali 18-latka, który podpalił znajomego w czasie zakrapianej imprezy. 40-latek doznał rozległych poparzeń ciała. Za uszkodzenie ciała młodemu mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.

Pożar w warszawskim butiku Sneaker Boyz został wywołany celowo. Sprawca został nagrany przez kamerę monitoringu. Redakcja WawaLove dotarła do relacji właściciela spalonego miejsca, z których wynika, że ktoś podłożył tam nie jeden, a dwa ładunki wybuchowe.