Kasjerka na bramkach krakowskiego odcinka A4, wyczuła alkohol od jednego z kierowców wjeżdżającego na płatny odcinek. Z obawy na bezpieczeństwo, zaalarmowała policjantów "autostradówki". Ci, z racji położenia komisariatu tuż obok, chwilę później byli na miejscu.