Zamach stanu. Jest oświadczenie ministerstwa obrony Rosji
Rosyjskie ministerstwo obrony reaguje na zamach stanu. W oświadczeniu zaapelowano do wagnerowców. Rosyjskie władze proszą o wykazanie się rozwagą i jak najszybsze skontaktowanie się z resortem lub organami ścigania.
Aktualizacja: Tuż przed godziną 20 czasu polskiego Jewgienij Prigożyn ogłosił, że zdecydował o zawróceniu kolumny wagnerowców zmierzających na Moskwę.
Ministerstwo Obrony Rosji zaapelowało wcześniej w oficjalnym komunikacie do bojowników grupy Wagnera.
"Zostałeś wciągnięty w kryminalną przygodę (Jewgenija - przyp. red) Prigożyna i udział w zbrojnym buncie" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Sobowtór zagrażałby Putinowi. Ekspertka wskazuje, dlaczego
Ministerstwa obrony Rosji apeluje do wagnerowców
"Wielu waszych towarzyszy z kilku oddziałów już zrozumiało swój błąd, prosząc o pomoc w zapewnieniu możliwości bezpiecznego powrotu do swoich punktów stałego rozlokowania" - przekazano.
Rosyjskie ministerstwo obrony zaznaczyło, że już udzieliło takiej pomocy wszystkim bojownikom oraz dowódcom, którzy się zgłosili.
"Prosimy o rozwagę i jak najszybszy kontakt z przedstawicielami rosyjskiego Ministerstwa Obrony lub organami ścigania" - podkreślono raz jeszcze i "zagwarantowano wszystkim bezpieczeństwo".
Apel rosyjskiej władzy ma związek z buntem Jewgienij Prigożyna, który ogłosił przewrót wojskowy. Wagnerowcy zajęli już Rostów nad Donem, a także przejęli już kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy. Rosjanie zaczęli już uciekać z tego miasta.
Przeczytaj też:
Źródło: Telegram
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
