Sensacyjne doniesienia. Reuters: Prigożyn zgodził się ustąpić [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 486. dzień rosyjskiej inwazji. Jak informuje Reuters, kancelaria Alaksandra Łukaszenki podała, że szef wagnerowców zgodził się zatrzymać przemarsz swoich bojowników przez terytorium Rosji. Biuro białoruskiego dyktatora twierdzi też, że omawiane jest porozumienie, mające zagwarantować najemnikom z Grupy Wagnera bezpieczeństwo. Prigożyn potwierdził, że wydał najemnikom rozkaz powrotu do baz "ze względu na ryzyko rozlewu krwi". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Reuters: Finał rozmów. Prigożyn zgodził się wycofać
- Tuż przed godziną 20 czasu polskiego Jewgienij Prigożyn ogłosił, że zdecydował o zawróceniu kolumny wagnerowców zmierzających na Moskwę.
- Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę kontrofensywę - przekazał wiceminister obrony Ukrainy. "Wschodnia grupa wojsk rozpoczęła dziś ofensywę na kilku kierunkach jednocześnie" - dodał.
- Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn domaga się usunięcia ze stanowiska rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa, którzy - jak twierdzi Prigożyn - dopuścił się próby "likwidacji grupy Wagnera. Jak zaczęła się próba przewrotu?
- Konflikt pomiędzy Siergiejem Szojgu i Jewgienijem Prigożynem narastał od miesięcy. W końcu wybuchł na skalę, której nikt się nie spodziewał. Reakcja jest jednoznaczna. Władimir Putin mówi wprost o tym, że trzeba ukarać zdrajców. W ten sposób wzywał w orędziu do narodu do walki z powstańcami i zabicia Prigożyna.