PolskaMarsz przeciwko przemocy w Lublinie

Marsz przeciwko przemocy w Lublinie

22.11.2001 14:33, aktual.: 22.06.2002 14:29

Marsz przeciwko przemocy (PAP/Mirosław Trembecki)
Kilkuset licealistów przeszło w czwartek przez centrum Lublina w marszu przeciwko przemocy. Wojewodzie lubelskiemu wręczyli list, w którym zażądali poprawienia stanu bezpieczeństwa.

Marsz zorganizowali koleżanki i koledzy 16-letniej uczennicy II Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie, Aleksandry S., brutalnie zamordowanej w swoim mieszkaniu w ubiegłym miesiącu. Uczestnicy marszu domagali się ujęcia i ukarania nieznanego do tej pory zabójcy.
Młodzież przyszła przed lubelski urząd wojewódzki ze sztandarem swojej szkoły przewiązanym kirem, czarną flagą i transparentami z hasłami: "Chcemy żyć bezpiecznie", Żądamy ukarania zabójcy Oli" i "Życiu tak, śmierci nie".

Koleżanki i koledzy zamordowanej powtarzali, że czują się zagrożeni. Ola była taką spokojną, grzeczną, przykładną uczennicą. To może spotkać każdego z nas. Oczekujemy, że władze zagwarantują nam bezpieczeństwo - mówili.

Wojewoda lubelski Andrzej Kurowski przyjął delegację młodzieży i wyszedł do zebranych przed urzędem uczestników marszu. Zapewnił ich, że morderstwo ich koleżanki zostanie wyjaśnione i przekonywał o potrzebie wspólnych działań wszystkich na rzecz poprawy bezpieczeństwa.

16-letnia Aleksandra S. została zamordowana w nocy z 13 na 14 października w swoim mieszkaniu, gdy jej rodzice wyjechali. Dla zatarcia śladów zbrodni sprawcy podpalili mieszkanie. Policja nie ustaliła dotychczas, kto to zrobił. (jd)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także