"Żydowska maciora" zostaje. Sąd oddalił skargę
Średniowieczna płaskorzeźba znana jako "żydowska maciora" może zostać na fasadzie luterańskiego kościoła w Wittenberdze (Saksonia-Anhalt) - orzekł Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe.
Sąd oddalił skargę na orzeczenie niższej instancji wydane przez Wyższy Sąd Okręgowy w Naumburgu. Skarżący - członek społeczności żydowskiej, który uważa, że płaskorzeźba znieważa jego i judaizm - nie może domagać się jej usunięcia, ponieważ nie doszło do "aktualnego naruszenia prawa". Tak uzasadnił wyrok sędzia przewodniczący Stephan Seiters.
Pozwany kościół usunął pierwotny, zniesławiający kontekst rzeźby, dodając płytę i tablicę informacyjną przypominającą kontekst historyczny, w jakim powstała rzeźba. W ten sposób skutecznie zdystansował się od treści płaskorzeźby.
Rzeźba do muzeum
Na płaskorzeźbie na wysokości około czterech metrów można zobaczyć postać rabina podnoszącego ogon świni i zaglądającego jej do odbytu. Dwie inne postacie to karykatury Żydów przyssanych do sutków zwierzęcia. Świnia jest w judaizmie uważana za nieczystą. Według powoda "żydowska maciora" powinna zatem znaleźć się w muzeum.
Wcześniej sędziowie w Naumburgu orzekli, że płaskorzeźba nie musi zostać usunięta, ponieważ od 1988 r. była częścią zespołu zabytkowego. Na monumencie znajduje się m.in. tekst objaśniający, w którym władze miasta dystansują się od rzeźby.
Przeczytaj także: