W projekcie budżetu na 2024 rok rząd Mateusza Morawieckiego nie uwzględnił obowiązującej obecnie zerowej stawki VAT na żywność. Ale po przegranych wyborach PiS zmieniło zdanie. W poprzedni poniedziałek do Sejmu trafił projekt ustawy obniżający na kolejne pół roku VAT na żywność z 5 do 0 proc. Wiceminister finansów Artur Soboń tłumaczył, że PiS składa projekt ustawy, a nie rozporządzenie, ponieważ "chce mieć gwarancję, że rząd, który powstanie, nie wycofa się z tego korzystnego dla Polaków rozwiązania".
Ale z nieoficjalnych informacji wynika, że Soboń myślami może być już w NBP. Jak wynika z informacji Onetu, polityk PiS jest blisko powołania do zarządu instytucji.
"Morawiecki intensywnie lobbował za tą nominacją przez kilka ostatnich tygodni. Przekonał prezesa NBP Adama Glapińskiego, ale wątpliwości miał prezydent, który powołuje członków zarządu banku centralnego" - czytamy w Onecie. Według medialnych doniesień, prezydent ostatecznie może się zgodzić na tę nominację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeróbki nagrań z Sejmu. Mieszkańcy Rzeszowa dali się nabrać na deepfake
To kolejny wiceminister finansów w rządzie Morawieckiego, który może szybko znaleźć pracę po odejściu z rządu. W połowie listopada Piotr Patkowski został mianowany szefem Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego. Kadencja poprzedniego szefa miała się zakończyć w przyszłym roku, ale Marcin Obroniecki przedwcześnie zrezygnował z pracy i zrobił miejsce Patkowskiemu.
Soboń może być też kolejnym politykiem PiS, który trafi do zarządu NBP. W 2020 roku trafił tam Adam Lipiński, ówczesny wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. We wrześniu ubiegłego roku do zarządu trafił Paweł Mucha, doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
Czytaj także:
Źródło: Onet
