Znany patostreamer skazany. Za pobicia i kierowanie gróźb karalnych

Daniel Z. zarabia na pokazywaniu patologii i przemocy w sieci. Sprawa jednej z bójek, w której uczestniczył, trafiła do prokuratury. Mężczyzna usłyszał zarzuty pobicia, samopobicia oraz kierowania gróźb karalnych. Toruński sąd skazał go na karę ograniczenia wolności.

Znany patostreamer skazany. Za pobicia i kierowanie gróźb karalnych
Źródło zdjęć: © Facebook.com | danielmagical

20.11.2018 | aktual.: 20.11.2018 16:10

Daniel Z. zajął się patostreamingiem cztery lata temu. Co to patostream? To promujące patologiczne zachowania relacje na żywo, podczas których ich autorzy pokazują libacje alkoholowe, bójki czy też niszczenie mienia. Daniel Z. w domu swojej matki, Małgorzaty, zamontował kamery i transmitował w internecie życie jej oraz jej partnera - Jacka. Dorośli upijali się do nieprzytomności, na wizji dochodziło do przepychanek oraz pobić. Na nagraniach pojawiał się również Daniel. Takie transmisje na żywo oglądało nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.

Z. zarabiał na tych streamach. Im gorsze rzeczy były pokazywane, tym więcej pieniędzy wpływało na jego konto.

W październiku opisywaliśmy historię jednego ze streamów, podczas którego na wizji pojawili się policjanci zawiadomieni przez internautę. Na nagraniu pani Małgorzata oraz jej partner wyzywali się, dochodziło do rękoczynów. - Policjanci mówili parze, że otrzymali zawiadomienie od internauty, któremu nie podobało się nagranie. Funkcjonariusze poprosili, żeby "mniej udawali, bo ludzie myślą, że to jest na serio". Później życzyli im udanego nadawania - relacjonował Wirtualnej Polsce internauta.

Dwa akty oskarżenia

- Przeciw Danielowi Z. Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód prowadziła cztery postępowania karne. Dwa zakończyły się wniesieniem do sądu aktu oskarżenia, dwa umorzono - informuje WP prokurator Marcin Licznerski, pełniący obowiązki prokuratora rejonowego.

Prokurator dodaje, że w pierwszym postępowaniu Daniel Z. usłyszał zarzut pobicia i kierowania gróźb karalnych. - W tej sprawie zapadł już wyrok. Łączna kara to 6 miesięcy ograniczenia wolności - mówi prok. Licznerski. Kolejne postępowanie przeciwko Danielowi Z. dotyczyło samopobicia. - Tu także zapadł wyrok. Orzeczono karę 8 miesięcy ograniczenia wolności. W świetle mojej wiedzy pan Daniel Z. regularnie kary wykonuje - dodaje prokurator.

Dwa pozostałe postępowania zostały umorzone. Jedno dotyczyło uszkodzenia mienia, drugie - pobicia.

Prześladowanie fryzjerki

Prokuratura prowadzi jeszcze kilka postępowań przygotowawczych, które są związane z tym, co działo się na patostreamach. - Jedno z nich jest prowadzone w sprawie o stalking. Chodzi o panią fryzjerkę, która pojawia się na jednym ze streamów - tłumaczy prokurator.

Nagranie, które ciągle krąży w sieci, pełne jest obelg kierowanych w stronę kobiety. Przez cały jej pobyt w mieszkaniu przy ul. Urzędniczej fryzjerka prosi o wyłączenie kamery, ale ta zostaje jedynie przesunięta. Kobieta była prześladowana przez widzów, którzy namierzyli ją i wydzwaniali na jej służbowy telefon.

Groźby, wulgaryzmy, pobicia

Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód prowadzi także zbiorcze postępowanie w sprawie prowokowania sytuacji skrajnie patologicznych w celu zwiększenia zysków osiąganych za pośrednictwem platformy YouTube.

- Wygląda to tak, że za pośrednictwem internetu wpłynęło do nas szereg zawiadomień dotyczących treści publikowanych na YouTube. Nagrania zostały zabezpieczone i są analizowane pod kątem różnych czynów zabronionych: zarówno przestępstw jak i wykroczeń. W miarę ujawniania i zabezpieczania poszczególnych streamów będziemy przyjmować rozmaite kwalifikacje - informuje nas prokurator.

Dodaje, że chodzi o naruszanie nietykalności cielesnej, groźby karalne, używanie wulgarnych słów na wizji. - Materiał analizujemy na bieżąco. Jeżeli będą to wykroczenia, sprawy będą kierowane na policję. Jeśli chodzi o czyny, które będą kwalifikowane jako przestępstwa, to dostrzegamy interes społeczny w tym, aby objąć je ściganiem z urzędu - podsumowuje prokurator Licznerski.

Wciąż działa?

Daniel Z., mimo wyroków skazujących, dalej streamuje w internecie. Na swojej stronie na Facebooku, którą obserwuje blisko 40 tys. osób, na bieżąco informuje o nowych streamach i podrzuca linki do nich, które krótko po zakończeniu transmisji kasuje.

Ostatni wpis dotyczący nadchodzącej transmisji został opublikowany wczoraj wieczorem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
patostreampatostreamingprokuratura
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)