Policja przyjechała do patostreamerów i nic nie zrobiła. "Miłego nadawania"

Ulica Urzędnicza w Toruniu to znane miejsce nadawania patostreamerów. Mieszkają tam pani Małgorzata i pan Jacek.

- Oglądałem ich ostatniego streama, to było w poniedziałek wieczorem - mówi Wirtualnej Polsce pan Radek. Dodaje, że razem z nim materiał nadawany na żywo oglądało 5 tys. osób.

Gdy zobaczył, że kobieta bije swojego partnera po twarzy, a później dźga go widelcem, postanowił sprawę zgłosić policji.

"Mogło dojść do tragedii”

- Stwierdziłem, że może tam dojść do tragedii, policja powinna zareagować i uspokoić tę parę. Zgłosiłem to do dyżurnego Komendy Miejskiej w Toruniu - informuje mężczyzna.

Według relacji pana Radka policja przyjechała na miejsce po 50 minutach.

- Policjanci mówili najpierw parze, że jakiemuś internaucie nie podoba się, że oni się wyzywają i proszą żeby mniej udawali, bo ludzie myślą, że to jest na serio. Po tym życzyli im udanego nadawania - relacjonuje WP pan Radek. Interwencję policji zobaczył na streamie.

Zachowanie policjantów zostanie przeanalizowane

Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Toruniu podinsp. Wioletta Dąbrowska potwierdziła w rozmowie z WP, że około godz. 20 przy ul. Urzędniczej została podjęta interwencja przez policjantów Komisariatu Policji Toruń – Podgórz.

- Przebieg interwencji podjętej przez policjantów zostanie przeanalizowany przez właściwe komórki nadzoru tutejszej komendy --poinformowała podinsp. Dąbrowska.

Walka z wiatrakami

YouTube blokuje konta za publikowanie tego typu materiałów, jednak zdaniem pana Radka nie reaguje wystarczająco szybko. - Ten stream został zdjęty dopiero koło godz. 23. A oni zakładają później nowe kanały - podsumowuje mężczyzna

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl