Zaślubiny córki cesarza
36-letnia księżniczka Sayako-Nori, jedyna
córka cesarza Japonii Akihito i cesarzowej Michiko, poślubiła 40-letniego urzędnika rady miejskiej Tokio, Yoshiki Kurodę.
Małżeństwo z osobą niezwiązaną z dworem oznacza odejście Sayako z rodziny cesarskiej. Jej dzieci nie będą mieć także prawa do tronu. Sayako utraciła tytuł, stając się zwykłą "panią Kuroda". Od miesięcy zresztą przygotowywała się do tej roli, pobierając lekcje jazdy samochodem a także robiąc samodzielnie zakupy w supermarketach.
Ceremonia zaślubin odbyła się zgodnie z rytuałem sintoistycznym. W uroczystości w luksusowym hotelu Imperial w centrum Tokio, uczestniczyła najbliższa rodzina; w tym rodzice księżniczki - para cesarska. Później rozpoczęło się wielkie przyjęcie. Na trasie przejazdu Sayako z pałacu cesarskiego do hotelu witały ją tysiące ludzi, krzyczących "Banzai" - "Dziesięć tysięcy lat pomyślności!".
Panna młoda ubrana była w białą suknię w zachodnim stylu - na szyi miała naszyjnik z pereł. Sayako odmówiła założenia tradycyjnego ubioru na tę okazję: mającego dwanaście warstw cesarskiego kimono "juni hitoe". Wybór prostej białej sukni - pisze japońska agencja Kyodo - miał odzwierciedlać życzenie młodej pary by ceremonia była jak najprostsza. Sayako i Kuroda z tych samych względów zrezygnowali też z symbolicznego zaangażowania swatów czy ceremoniału krajania ślubnego tortu.
Państwo Kuroda zamieszkają w luksusowym osiedlu apartamentów, gdzie wynajęli mieszkanie. Prawdopodobnie wiosną przeprowadzą się do innego podobnego osiedla, gdzie zamierzają kupić mieszkanie.
Na nową drogę życia księżniczka dostanie z kasy cesarskiej - a faktycznie z kasy państwowej - 152,5 mln jenów (1,34 mln dolarów), co jest najwyższą sumą, przewidywaną w takiej sytuacji przez japońskie prawo. Jej wysokość wywołała już zresztą głosy, że posag lubianej bardzo w Japonii księżniczki Nori jest za mały, gdyż nie wystarczy jej nawet na kupno porządnego domu w Tokio.
Zarówno Sayako, jak i Kuroda, są absolwentami tej samej uczelni - prywatnego tokijskiego Uniwersytetu Gakushuin. Oprócz pełnienia oficjalnych funkcji, Sayako pracuje w Instytucie Ornitologicznym Yamashina w Abiko w prefekturze Chiba, gdzie zajmuje się m.in. badaniami nad zimorodkami. Angażuje się też w wiele akcji charytatywnych, w tym w szkolenie psów dla ociemniałych.
Narzeczony księżniczki, Kuroda, w latach studiów przyjaźnił się z bratem Sayako, drugim synem pary cesarskiej - księciem Akishino. Właśnie poprzez przyjaciela poznał Sayako. Pracuje jako urbanista - jego hobby to fotografia i sportowe samochody.
Księżniczka Sayako-Nori - obecnie już zwykła pani Kuroda - jest najmłodszym z trojga dzieci pary cesarskiej i jedyną córką.