Zamordował rodzinę z Gdańska? Nowe fakty ws. Samira S.
Samir S. leczył się już psychiatrycznie – wynika z rosyjskiej dokumentacji medycznej, która wpłynęła do gdańskiej prokuratury. Sąd w związku z nowymi faktami zdecydował przedłużyć areszt dla Rosjanina. Mężczyzna jest podejrzewany o zamordowanie 3-osobowej rodziny w marcu 2013 roku.
16.12.2014 | aktual.: 16.12.2014 10:40
Sąd zdecydował o przedłużeniu do 15 marca 2015 roku aresztu dla Samira S. Śledczy muszą zapoznać się z dokumentacją medyczną aresztowanego. Dodatkowo zachodzi podejrzenie, że mężczyzna mógłby utrudniać śledztwo.
- Postanowieniem Zastępcy Prokuratora Generalnego w Warszawie, na wniosek prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, okres śledztwa w tej sprawie został przedłużony do 15 marca 2015 roku. Konieczność przedłużenia okresu śledztwa w tej sprawie wynika z otrzymania z Federacji Rosyjskiej, w ramach pomocy prawnej, dokumentacji medycznej podejrzanego – powiedział WP Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Biegli już raz badali Samira S. Orzekli wówczas, że w momencie zabójstwa mężczyzna był całkowicie poczytalny. Teraz akta sprawy zostaną uzupełnione o dokumentację medyczną nadesłaną z Rosji. Konfrontacja wyników obserwacji i wcześniejszej historii medycznej może odsłonić nowe fakty. Nieoficjalnie mówi się, że S. Miał kilka krótkich pobytów w zakładach psychiatrycznych na terenie Rosji. W związku z tym biegli mogą być zmuszeni do wydania opinii uzupełniającej.
Drastyczna zbrodnia miała miejsce w marcu 2013 roku. Wówczas w centrum Gdańska zastrzelono trzyosobową rodzinę. Ofiarą mordercy został 33-letni Adama K., jego 30-letnia partnerka oraz ich 16-miesięcznej córka.
Prokuratura sprawstwo przypisuje Samirowi S. Po oddaniu trzech celnych strzałów, mężczyzna mężczyzna zabrał z miejsca zbrodni zabytkowe militaria oraz historyczną broń. Grozi mu dożywocie. Obecnie Samir S. przebywa w Areszcie Śledczym w Sztumie. Został osadzony w celi dla więźniów niebezpiecznych.
Według śledczych najbardziej prawdopodobnym motywem tej zbrodni był rabunek. Jak ustalili i Adam K. I Samir S. zajmowali się między innymi zbieraniem militariów i zabytkowej broni. Z mieszkania Adama K. zginęły, chociażby hełmy i wojskowe emblematy, ale także komputer.
S. jest znany również rosyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Został skazany za nielegalne posiadanie broni i fałszowanie dokumentów. W maju 2011 r. został zatrzymany do kontroli przez milicjantów na dworcu w Kaliningradzie. Wylegitymował się wówczas podrobioną legitymacją funkcjonariusza rosyjskiego MSW. Znaleziono przy nim niezarejestrowany pistolet. Został wówczas skazany na 10 miesięcy kolonii karnej i grzywnę wysokości 10 tys. rubli.