Czarne chmury nad Błaszczakiem. "Przekroczenie uprawnień"

Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS Mariuszowi Błaszczakowi. - Zgromadzone dowody dostarczyły podstaw do przyjęcia uzasadnionego podejrzenia, że poseł Mariusz Błaszczak popełnił przestępstwo przekroczenia uprawnień jako minister obrony narodowej oraz przestępstwo ujawnienia tajemnicy państowej - przekazała prokurator Anna Adamiak.

Czarne chmury nad Błaszczakiem. "Przekroczenie uprawnień"
Czarne chmury nad Błaszczakiem. "Przekroczenie uprawnień"
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Maciej Zubel

Jak przekazano podczas konferencji Prokuratury Krajowej, postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane po zawiadomieniu złożonym przez szefa sztabu kontrwywiadu wojskowego po przeprowadzonej kontroli w MON.

- Zakres tego postępowania to przekroczenie i niedopełnienie obowiązków przez urzędników Ministerstwa Obrony Narodowej (...). To przekroczenie ma polegać na dopuszczeniu do podjęcia decyzji o zniesieniu klauzuli tajności dotyczących dokumentów wobec których klauzula ta była wciąż aktualna - powiedziała prokurator Adamiak.

Jak dodała, dokumenty te, po odtajnieniu, zostały upublicznione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Bosak o kontaktach z Rosją. Chwali Węgry

Prokurator podkreśliła, że w ramach prowadzonego postępowania, śledczy zgromadzili "obszerny materiał dowodowy" o charakterze jawnym i niejawnym. Przesłuchano też "szereg świadków".

- Zgromadzone dowody dostarczyły podstaw do przyjęcia dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, że poseł Mariusz Błaszczak, jako minister obrony narodowej, popełnił przestępstwo przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy państowowej - przekazała rzeczniczka PK.

Błaszczak straci immunitet?

Sprawa ma związek z ujawnieniem przez byłego ministra obrony narodowej planów operacyjnych Wojska Polskiego "Plan Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej WARTA-00101 Samodzielna Operacja Obronna-Część Główna".

Błaszczak opublikował fragment dokumentu, pełniąc jeszcze funkcje szefa MON. Plany były oznaczone klauzulą "tajne" i "ściśle tajne".

"Ocena dowodów dostarczyła podstaw do przyjęcia dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, że Mariusz Błaszczak jako funkcjonariusz publiczny, tj. Minister Obrony Narodowej, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc zobowiązanym i odpowiedzialnym na podstawie ustawy o ochronie informacji niejawnych do ochrony informacji niejawnych w Ministerstwie Obrony Narodowej, przekroczył swoje uprawnienia" - czytamy w opublikowanym na stronie Prokuratury Krajowej komunikacie.

Błaszczak zniósł klauzule "ściśle tajne" oraz "tajne" z dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego "pomimo że nie ustały ustawowe przesłanki ochrony zawartych w nich informacji niejawnych".

"Następnie w dniu 17 września 2023 r. publicznie ujawnił i wbrew przepisom ustawy o ochronie informacji niejawnych wykorzystał odtajnione przez siebie fragmenty 'Planu Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej WARTA-00101 Samodzielna Operacja Obronna część główna' i 'Koncepcji Operacji dla Planu Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej WARTA-00101 Samodzielna Operacja Obronna' w mediach, w tym na oficjalnym profilu partii 'Prawo i Sprawiedliwość' na platformie X" - czytamy.

Zarzucano Błaszczakowi, że publikacja była elementem prowadzonej kampanii wyborczej przed wyborami do parlamentu w październiku 2023 roku.

WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (162)