PiS notuje spadek, jest zmiana lidera. Mamy nowy sondaż partyjny
Koalicja Obywatelska zyskuje poparcie, PiS traci, Lewica notuje niewielki wzrost, zaś wyniki Konfederacji i Trzeciej Drogi są nieznacznie gorsze - takie wnioski można wyciągnąć z najnowszego partyjnego sondażu przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski. Rośnie za to liczba niezdecydowanych wyborców.
Gdyby dziś odbyły się wybory do Sejmu, spać spokojnie mogłyby Koalicja Obywatelska i -w mniejszym stopniu - Lewica. Zgodnie z najnowszym badaniem, tym partiom przybywa zwolenników. Choć w różny sposób.
Wciąż dobry wynik uzyskałoby Prawo i Sprawiedliwość, które jednak straciłoby pozycję lidera z poprzedniego badania. W przypadku Konfederacji i Trzeciej Drogi zmiany są niewielkie, jednak trzeba odnotować mały "odpływ" zwolenników.
Co to oznacza? Sytuacja na scenie politycznej jest wciąż dynamiczna i różnice mogą być jeszcze większe, ponieważ rośnie grupa osób, określających się jako politycznie "niezdecydowane".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Współpracownica Morawieckiego zatrzymana. "Wygląda bardzo niedobrze"
Według sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby teraz 32 proc. badanych, co oznacza wzrost o 2,8 punktu procentowego. PiS - dotychczasowy lider - uzyskało 30,3 proc. poparcia, tracąc 2,1 punktu procentowego w porównaniu z badaniem przeprowadzonym 10-12 stycznia. Utrata części poparcia u PiS to również - jak wskazywaliśmy - utrata pozycji sondażowego lidera.
Konfederacja i Trzecia Droga nieznacznie tracą poparcie. Lewica ma mały powód do zadowolenia
Na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja z wynikiem 12,8 proc., co oznacza spadek o 0,7 punktu procentowego w porównaniu do badania sprzed dwóch tygodni. Trzecia Droga uzyskała 8,4 proc., tracąc 0,6 punktu procentowego - w stosunku do sondażu z połowy stycznia.
Lewica zdobyła 8,2 proc., co oznacza wzrost o 0,8 punktu procentowego. Partia Razem uzyskała 0,5 proc., tracąc 1,6 punktu procentowego.
Odsetek osób niezdecydowanych wzrósł do 7,8 proc., co stanowi wzrost o 2,4 punktu procentowego.
Układ sił przy Wiejskiej. Partia Razem poza Sejmem
Przy założeniu, że wyniki sondażu przełożyłyby się bezpośrednio na wybory parlamentarne, a mandaty byłyby przydzielane metodą D’Hondta, Sejm wyglądałby następująco:
- Koalicja Obywatelska - 175 mandatów
- Prawo i Sprawiedliwość - 165 mandatów
- Konfederacja - 58 mandatów
- Trzecia Droga - 31 mandatów
- Lewica - 30 mandatów
Partia Razem, która uzyskała 0,5 proc. poparcia, nie przekroczyłaby progu wyborczego i nie otrzymałaby żadnych mandatów.
Wyliczenia zostały wykonane na bazie kalkulatora prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Metoda D’Hondta to system przeliczania głosów na mandaty stosowany w systemach wyborczych opartych na ordynacji proporcjonalnej.
Koalicja KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy razem miałaby 236 mandatów, czyli większość niezbędną do rządzenia.
Koalicja PiS i Konfederacji miałaby 223 mandaty - rządzić mogłaby tylko, gdyby grupa aż ośmiu posłów zdecydowałaby się na zmianę barw partyjnych. Oczywiście, ostateczny wynik wyborów zależy nie tylko od poparcia, ale także od frekwencji i mobilizacji wyborców poszczególnych ugrupowań. Sondaże partyjne są użytecznym narzędziem analizy politycznej, ale powinny być interpretowane ostrożnie.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 24-26 stycznia 2025 roku metodą CATI & CAWI na próbie 1000 osób. Błąd oszacowania to ±3 proc. - margines błędu statystycznego wynosi 3 punkty procentowe, co oznacza, że rzeczywiste poparcie dla danej partii lub opinii może różnić się o maksymalnie ±3 pkt proc. od wyniku podanego w sondażu. Próg ufności to 0,95 - oznacza, że z 95 proc. pewnością wyniki sondażu mieszczą się w podanym przedziale błędu. Gdyby sondaż powtarzano wielokrotnie w tych samych warunkach, w 95 przypadkach na 100 wyniki mieściłyby się w granicach.
Czytaj też:
Źródło: Wirtualna Polska
