Miliony dla Rydzyka. Tak PiS wspierał redemptorystę

Rząd PiS hojnie dofinansowywał inicjatywy organizacji powiązanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Pieniądze szły na inwestycje budowlane, emisje spotów w telewizji czy... wycieczki szkolne. - To jest wierzchołek góry lodowej - mówił poseł KO Jarosław Wałęsa.

Ojciec Tadeusz Rydzyk
Ojciec Tadeusz Rydzyk
Źródło zdjęć: © East News | --
Adam Zygiel

W grudniu 2023 roku poseł Koalicji Obywatelskiej Jarosław Wałęsa przekazał, że w czasie rządów PiS organizacje związane z o. Tadeuszem Rydzykiem otrzymały ponad 380 mln zł.

- To jest wierzchołek góry lodowej. Liczenie cały czas trwa i podejrzewam że jeszcze długo potrwa - mówi polityk w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Orędzie Trumpa i owacje na stojąco. "Czas zakończyć to szaleństwo"

Grupa posłanek Koalicji Obywatelskiej poprosiła ministerstwa o szczegółową listę umów, faktu i środków przekazanych pięciu podmiotom powiązanym z Rydzykiem. Chodzi o Fundację Lux Veritatis, spółkę Bonum, Fundację oraz spółkę o tej samej nazwie Nasza Przyszłość, a także Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu - podaje "Rzeczpospolita".

Środki do inicjatyw założyciela Radia Maryja trafiały z resortów kultury, spraw zagranicznych, edukacji oraz zdrowia.

- Są to dotacje praktycznie na wszystko, z czego największą sumę stanowią spoty w telewizji, nawet tak kuriozalne jak promocja Lasów Państwowych czy żywności z ministerstwa rolnictwa - mówi "Rzeczpospolitej" posłanka KO Iwona Karolewska.

Na co ministerstwa wydawały pieniądze?

Jak wynika z informacji, najwięcej pieniędzy - 220 mln - trafiło na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość. Środki otrzymał inicjator inwestycji, Fundacja Lux Veritatis. Po zmianie władzy transze wstrzymano, a sprawą zajęła się prokuratura i CBA.

Resorty hojnie wspierały inicjatywy Rydzyka też w inny sposób, np. poprzez emisje spotów w Telewizji Trwam, inwestycje budowlane, wydawnictwo książek czy też szkolne wycieczki.

"MEN sfinansował także 100 nauczycielom Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (wcześniej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu) dokształcanie do nauczania etyki, w sumie dla 100 nauczycieli za 580 tys. zł" - napisała "Rzeczpospolita".

Z kolei pieniądze z MSZ trafiały np. na stworzenie kwartalnika historycznego "Pamięć i Tożsamość" czy realizację trzech filmów dokumentalnych o zbrodni katyńskiej.

Czytaj więcej:

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (40)