Kościół św. Anny osuwa się ze skarpy warszawskiej? "Trzeba go dokładnie obserwować"
Mieszkańcy Starego i Nowego Miasta w Warszawie zauważają spękania na murach i budynkach znajdujących się na skarpie warszawskiej. Stołeczne Biuro Ochrony Środowiska zbadało tę sprawę. Jak się okazuje, przemieszczenia na wzniesieniu rzeczywiście występują. Pod obserwacją jest, chociażby kościół św. Anny.
Radny dzielnicy Śródmieście Krzysztof Górski regularnie zwracał uwagę na problem osuwania się skarpy warszawskiej. Efekty tego procesu zauważają też mieszkańcy Starego i Nowego Miasta, którzy dostrzegają pękania w budynkach i murach znajdujących się na wzniesieniu. Szczególne obawy budzi sytuacja kościoła św. Anny. Okazuje się, że sprawę bada także Biura Ochrony Środowiska Urzędu m.st. Warszawy. Przeprowadzane w 2024 roku analizy wykazał, że przemieszczenia rzeczywiście występują.
Jak informuje Magdalena Rawicka-Polnik, Zastępca Dyrektora Biura Ochrony Środowiska Urzędu m.st. Warszawy, w zeszłym roku przeprowadzono badania w ramach prowadzonych od 2009 roku obserwacji skarpy warszawskiej w Warszawie. Zwracano szczególną uwagę na przemieszczenia górotworu, budynków i budowli w rejonie kościoła św. Katarzyny, ul. Myśliwieckiej i Starego Miasta.
Spękania na murach. Czy budynku osuwają się ze skarpy warszawskiej?
Ponadto badania wykazały też powiększanie się spękań na ogrodzeniu kościoła Św. Katarzyny, wywołane spełzywanie powierzchni skarpy. BOŚ ustaliło też, że spękania występują też na ogrodzeniu powyżej budynków zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Św. Wincentego. Widoczne jest tam też pochylnie w kierunku skarpy.
Jak jednak tłumaczy burmistrz Śródmieścia, z badań przeprowadzonych w październiku 2024 roku wynika, że nie stwierdzono wyraźnych objawów utraty stateczności skarpy na badanych odcinkach. Występują jedynie niewielkie przemieszczenia (około 1 cm). Mają one charakter oscylacyjny, czyli mieszczą się w maksymalnej amplitudzie przemieszczeń.
Z opinii ekspertów wynika, że skarpa z kościołem św. Anny nie jest obecnie zagrożona, jednak wykryto tam przemieszczenia większe niż dotychczas. Pomimo to podłoże kościoła jest na ten moment stabilne.