Cenckiewicz bez dostępu do niejawnych spotkań. Nie ma certyfikatu
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz nie posiada specjalnego zaświadczenia o dostępie do informacji niejawnych NATO - przekazała Służba Kontrwywiadu Wojskowego dziennikarzowi Radia Zet.
Jak przekazała Służba Kontrwywiadu Wojskowego dziennikarzowi Radia Zet Mariuszowi Gierszewskiego, "Sławomir Cenckiewicz "nie legitymuje się PERSONNEL SECURITY CLEARANCE CERTIFICATE/PERSONNEL SECURITY CLEARANCE CONFIRMATION".
Certyfikat jest wydawany przez szefa ABW i jest sygnałem dla podmiotów zagranicznych, że dana osoba posiada poświadczenie bezpieczeństwa lub upoważnienie do dostępu informacji niejawnych NATO, UE lub ESA.
Jak wskazuje dziennikarz - brak takiego zaświadczenia oznacza, że szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie może brać udziału w niejawnych spotkaniach NATO.
Szef BBN bez poświadczeń bezpieczeństwa. Ekspert komentuje
Kontrowersje wokół poświadczeń Cenckiewicza
W lipcu 2024 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego cofnęła Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, jednak w czerwcu 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił tę decyzję. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Decyzja jeszcze nie zapadła.
Tymczasem rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego, Rafał Leśkiewicz, we wrześniu zapewnił, że Cenckiewicz posiada ważne poświadczenie bezpieczeństwa. "Cenckiewicz w związku z czerwcowym postanowieniem warszawskiego sądu ma ważne poświadczenie bezpieczeństwa do wszystkich informacji niejawnych i zadeklarował, że jest to oficjalne stanowisko Kancelarii Prezydenta" - przekazał Leśkiewicz.
- Mamy do czynienia z brutalną ingerencją w porządek prawny i kompetencje prezydenta RP, który – po korzystnym wyroku WSA z 17 czerwca br. – uznał, że powinienem kierować BBN. Spokojnie czekamy na wyrok w drugiej instancji, który – wierzę – potwierdzi wcześniejsze orzeczenie. I nie damy się ani zastraszyć zapowiedziami kolejnych śledztw, ani też nie będziemy z rządem ustalać, kto może pracować u boku prezydenta Nawrockiego - mówił Cenckiewicz we wrześniu w rozmowie z Wirtualną Polską.
Ujawnienie tajnych informacji
We wrześniu 2023 r. ówczesny minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ujawnił fragmenty ściśle tajnego Planu Użycia Sił Zbrojnych RP "Warta", który miał wskazywać, że za czasów rządów PO-PSL (do 2015 r.) planowana obrona Polski przed agresją Rosji miała się opierać na linii Wisły, co oznaczałoby oddanie części terytorium. Sławomir Cenckiewicz, będąc wówczas szefem Wojskowego Biura Historycznego, brał udział w ujawnieniu tych informacji w serialu dokumentalnym "Reset".
W lipcu 2024 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) cofnęła Sławomirowi Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, uznając, że nie daje on rękojmi zachowania tajemnicy, co jest bezpośrednio powiązane z ujawnieniem tych dokumentów. Od tego momentu stracił on dostęp do informacji niejawnych.
W związku z tą sprawą, zarówno wobec Mariusza Błaszczaka, jak i Sławomira Cenckiewicza skierowano akt oskarżenia o ujawnienie w 2023 roku fragmentów wojskowego planu obronnego "Warta". Cenckiewicz usłyszał zarzuty m.in. pomocnictwa w ujawnieniu informacji.
Czytaj więcej:
Źródło: Radio Zet/Onet