Ławrow o zagrożeniu z NATO. Padły słowa o wojnie w Europie

Rosja z zadowoleniem przyjęła słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że błędem były próby wciągnięcia Ukrainy do NATO. Stanowsko Kremla wyraził minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow podczas okrągłego stołu dotyczącego sytuacji wokół Ukrainy.

Siergiej Ławrow z zadowoleniem przyjął słowa Trumpa
Siergiej Ławrow z zadowoleniem przyjął słowa Trumpa
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu
Justyna Lasota-Krawczyk

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Sze rosyjskiej dyplomacji mówił o rzekomych przyczynach kryzysu ukraińskiego. - Pierwotne przyczyny, które polegają na świadomym, wieloletnim dążeniu, a nie tylko dążeniu, ale i praktycznych działaniach Zachodu, mających na celu stworzenie bezpośrednich zagrożeń wojskowych dla Rosji na naszych granicach, na terytorium Ukrainy, wciąganie jej do NATO - mówił Ławrow.

- Mówiliśmy o tym wielokrotnie, ostrzegaliśmy, żądaliśmy od NATO, abyśmy w końcu zobaczyli realizację zobowiązań, by nie rozszerzać się na Wschód, w kierunku granic byłego Związku Radzieckiego, w tym przypadku Federacji Rosyjskiej. Wszystko na próżno - dodał szef rosyjskiego MSZ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Plan Trumpa ws. Strefy Gazy. Bosak: Uśmiechnąłem się

Zadowolenie po słowach Trumpa

- I nagle po raz pierwszy prezydent Trump w jednym ze swoich pierwszych wystąpień, krytykując stanowisko administracji Bidena w sprawie kryzysu ukraińskiego. Wprost powiedział, że jednym z głównych błędów było wciąganie Ukrainy do NATO, że gdyby Trump był prezydentem przez poprzednie cztery lata, to by się nie wydarzyło i konfliktu by nie było - przypomniał słowa prezydenta USA.

W połowie stycznia Trump zapowiedział, co wielokrotnie podkreślał publicznie, że nie poprze członkostwa Ukrainy w NATO, lecz zaznaczył, że chce "silnej i dobrze uzbrojonej" Ukrainy.

- Po raz pierwszy, zwracam waszą uwagę, zachodni lider, nie tylko zachodni, ale lider Stanów Zjednoczonych, a więc lider całego zachodniego świata, wypowiedział te słowa, które w zasadzie przyjęliśmy z zadowoleniem, ponieważ po raz pierwszy problem NATO został określony jako coś, co Stany Zjednoczone są gotowe poważnie omawiać. A to właśnie Stany Zjednoczone, jak wiadomo, będą podejmować decyzję o tym, jaka będzie pozycja Zachodu i, odpowiednio, pozycja Kijowa - zauważył Ławrow.

Winą za wojnę obarcza administrację Bidena

Minister spraw zagranicznych Rosji wspomniał rozmowę byłym sekretarzem stanu USA, Anthonym Blinkenem, jeszcze przed wkroczeniem Rosji do Ukrainy.

- Osobiście rozmawiałem z Blinkenem w styczniu 2022 roku, wzywałem go do poważnego rozważenia propozycji, które przedstawiliśmy, aby zapobiec konfliktowi zbrojnemu w Europie. Powiedział mi wprost: to nie wasza sprawa, nikt nie może wtrącać się w relacje między NATO a krajami, które chcemy przyjąć do Sojuszu Północnoatlantyckiego - podsumował Ławrow.

Źródło: TASS, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie