Po tym jak w czwartek pogoda we Wrocławiu nie rozpieszczała i kilkukrotnie doszło do intensywnych burz, również piątek nie będzie obfitować w najlepszą aurę. W nocy i o poranku pojawił się deszcz, a do tego wszystkiego zrobiło się chłodno. Dość powiedzieć, że w piątek termometry we Wrocławiu pokażą maksymalnie 20 st. C.
Poprawy pogody możemy oczekiwać w sobotę i niedzielę. Będzie cieplej, ale wcale nie oznacza, że to sucho. Na sobotni wieczór i niedzielny poranek zapowiadane są bowiem ponowne opady deszczu.
Wrocław. Pogoda. 17 lipca - chłodny piątek przed nami. Weekend pod znakiem ocieplenia
Piątek, 17 lipca będzie wpisywać się w trend pogodowy, jaki obserwujemy w stolicy Dolnego Śląska od kilku dni, czyli będzie chłodno i deszczowo. Opady mają występować głównie w godzinach porannych i powinny ustąpić w okolicach południa. Będą przy tym stosunkowo niewielkie, bo wynoszące ledwie 2-3 mm.
ZOBACZ WIDEO: Wyniki wyborów 2020. Władysław Kosiniak-Kamysz o kuszeniu przez PiS. "Ja za moich senatorów ręczę"
W drugiej części dnia zza chmur wyjdzie słońce, co pozytywnie wpłynie na odczuwalną temperaturę. Ta będzie nieco wyższa niż wskazywać to będą termometry i wynosić będzie ok. 25 st. C.
W piątek musimy się też liczyć z niewielkimi podmuchami wiatru, którego prędkość wynosić będzie średnio ok. 5 m/s. W porywach zbliży się on do 10 m/s.
W sobotę i niedzielę czeka nas ocieplenie. Wrocław zaserwuje swoim mieszkańcom temperatury w wysokości 26-27 st. C, a temperatura odczuwalna będzie jeszcze wyższa. Jednak nie może być idealnie - wraz z cieplejszą aurą pojawią się przejściowe burze. Tych spodziewać się możemy w sobotni wieczór i w nocy z soboty na niedzielę.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.