Wpadka brytyjskiej gazety. Pomylili polskiego premiera
Niecodzienna pomyłka. Dziennik "The Telegraph" w tekście o sytuacji wokół orzeczenia polskiego Trybunały Konstytucyjnego nazwał prof. Marcina Matczaka premierem. - Moje macki sięgają dalej, niż myślałem - skomentował na Twitterze prawnik.
Brytyjski dziennik podpisał Marcina Matczaka jako polskiego premiera
Brytyjski dziennik "The Telegraph" opisał czwartkowe orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekli, że niektóre przepisy prawa Unii Europejskiej są niezgodne z Konstytucją RP. Orzeczenie zapadło większością głosów, a zdania odrębne złożyli sędziowie Jarosław Wyrembak i Piotr Pszczółkowski.
Wpadka brytyjskiej gazety. Zrobili z Marcina Matczaka premiera
Wniosek złożył kilka miesięcy temu premier Mateusz Morawiecki. Brytyjska gazeta w swoim tekście podpisała jako polskiego premiera prof. Marcina Matczaka - radcę prawnego i profesora nauk społecznych, który jest krytyczny wobec rządu Mateusza Morawieckiego.
Do sprawy w ironicznym wpisie na Twitterze odniósł się prof. Marcin Matczak.
Zobacz także: Nadal nie został uznany. Miller o Krajowym Planie Odbudowy
"Moje macki sięgają dalej, niż myślałem. Według 'The Telegraph' to ja złożyłem wniosek do TK dot. UE. Oto podstęp: złożyć tak kompromitujący wniosek, podszywając się pod premiera. Przy stanie bezpieczeństwa informatycznego RP by się to udało, wystarczy chyba mieć takie same inicjały" - napisał Marcin Matczak.
Na pomyłkę dotyczącą polskiego premiera zwrócił też uwagę Jakub Krupa - polski dziennikarz w Wielkiej Brytanii.
