Unieważniono 20 matur. Dwa zawiadomienia na policję
Dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa i około 20 unieważnień podpisanych przez CKE - to wstępne podsumowanie matur, które przedstawił dyrektor Centralnej Komisji Edukacyjnej.
Piątek był ostatnim dniem sesji pisemnych egzaminów maturalnych. Tego dnia odbyły się egzaminy dwujęzyczne z matematyki, historii, geografii, biologii, chemii i z fizyki. Sesja maturalnych egzaminów pisemnych rozpoczęła się 7 maja, a kończy 24 maja. Terminy egzaminów pisemnych z poszczególnych przedmiotów wyznaczyła Centralna Komisja Egzaminacyjna.
Radio ZET poprosiło dyrektora CKE o podsumowanie egzaminów przeprowadzonych w 2024 roku. Jak się okazuje, największym wyzwaniem były telefony wnoszone na salę przez maturzystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Było czuć dym". Pożar przerwał ich egzaminy maturalne
- Telefon nie jest problemem. Problemem staje się to, co się z tym telefonem robi. Zdarzają się sytuacje, że zdający wnosi na salę telefon - zakładamy, że to telefon - pomimo świadomości, jakie grożą za to konsekwencje. I zdarzają się, niestety, jacyś członkowie zespołów nadzorujących, którzy być może zwracają mniejszą uwagę na to, co się dzieje na sali i nie wypełniają swoich zadań - stwierdził dr Marcin Smolik.
I przypomniał sytuację kiedy zdający sfotografował arkusz z polskiego podstawowego ze swoim numerem PESEL. - Maturę ta osoba ma unieważnioną, może podchodzić do egzaminów dopiero za rok. W wypadku sytuacji z rozszerzeń policja zawiadomienie przyjęła, będzie przyglądać się sprawie - powiedział.
CKE złożyła dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w kwestii matury z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym i matematyki rozszerzonej. - Zdjęcia arkuszy z tych egzaminów na platformie X opublikowano na tym samym koncie. Nie wiemy, niestety, kto zrobił zdjęcia, kto wniósł telefon - przyznał Smolik.
Unieważniono 20 matur
Okazuje się, że CKE unieważniła też około 20 matur. - Takie wnioski cały czas spływają, bo dotyczy to też zdających, którzy wnoszą zastrzeżenia do przeprowadzenia egzaminu, bo np. mieli niedobry odsłuch na języku angielskim. W takim wypadku unieważnia im się majowy egzamin i daje zgodę na przystąpienie do matury w terminie dodatkowym w czerwcu. Takich unieważnień podpisałem na razie ok. 20 w tym roku, to nie jest duża liczba. Oczywiście są jeszcze unieważnienia np. z powodu wniesienia telefonu na salę, ale za to odpowiadają dyrektorzy szkół. Dowiemy się o tym, jak przeanalizujemy wszystkie protokoły - podsumował dyrektor.
Czytaj też: