TK uznał skargę prezydenta za zasadną. Bochenek: orzeczenia TK będą publikowane jeśli będą zapadały zgodnie z prawem
• Trybunał Konstytucyjny przyznał rację prezydentowi Andrzejowi Dudzie
• Uznał za niekonstytucyjne przepisy ustawy o sądach wojskowych
• Prezydent skierował ustawę do TK przed jej podpisaniem
• Orzeczenie wydano w pełnym składzie, na podstawie ustawy o TK z czerwca zeszłego roku
• Trybunał nie stosuje się do obowiązującego prawa, więc nie ma żadnych podstaw, żeby drukować te orzeczenia - stwierdził szef klubu PiS Ryszard Terlecki
• Podobne zdanie wygłosił rzecznik rządu Rafał Bochenek
Wszelkie orzeczenia wydawane przez Trybunał Konstytucyjny, jeżeli będą zapadały zgodnie z przepisami prawa, będą publikowane - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek pytany o publikację wyroku TK przyznającego rację prezydentowi Andrzejowi Dudzie ws. niekonstytucyjności zapisów ustawy o sądach wojskowych.
- Wszelkie orzeczenia wydawane przez Trybunał Konstytucyjny, jeżeli będą zapadały zgodnie z przepisami prawa, będą publikowane. Wierzę w to, że sędzia Rzepliński opamięta się i nie będzie dalej pogłębiał kryzysu wokół Trybunału - powiedział Bochenek. Jak dodał, działanie prezesa Rzeplińskiego "tworzy dodatkowo złą aurę wokół Trybunału".
O kwestię publikowania orzeczeń TK był też pytany w Sejmie szef klubu PiS Ryszard Terlecki. - Na razie Trybunał nie stosuje się do obowiązującego prawa, więc nie ma żadnych podstaw, żeby drukować te orzeczenia. One mogą być wydrukowane w postaci aktów historycznych, wtedy gdy powstanie nowa ustawa- powiedział Terlecki.
Trybunał przyznał rację prezydentowi
Uprawnienie ministra sprawiedliwości do żądania akt spraw sądowych sądów wojskowych jest niezgodne z konstytucją - orzekł w środę w 12-osobowym składzie Trybunał Konstytucyjny.
Spór w środowisku prawniczym o zakres nadzoru administracyjnego ministra nad sądami - w którym mieści się też kwestia uprawnienia ministra do żądania od prezesów sądów apelacyjnych akt spraw sądowych - toczył się od kilku lat. W połowie października zeszłego roku TK uznał, że przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych o prawie ministra sprawiedliwości do żądania przedstawienia mu akt sprawy sądowej są niezgodne z konstytucją, zaś takie uprawnienie MS jest "wkroczeniem w dziedzinę sprawowania wymiaru sprawiedliwości".
Krótko przed październikowym orzeczeniem TK prezydent Duda skierował do Trybunału analogiczną skargę, w trybie kontroli prewencyjnej, czyli przed decyzją ws. podpisania ustawy. Dotyczy ona tej samej kwestii żądania akt przez ministra, ale z sądów wojskowych. Sądy te mają własną ustawę - Prawo o ustroju sądów wojskowych - dlatego orzeczenie TK ws. sądów powszechnych nie mogło się odnosić do kwestii sądów wojskowych.
TK uznał skargę za zasadną. Troje sędziów ze składu: Julia Przyłębska, Zbigniew Jędrzejewski i Piotr Pszczółkowski, złożyło zdania odrębne.
Prezes TK Andrzej Rzepliński powiedział, że orzeczenie wydano w pełnym składzie, na podstawie ustawy o TK z czerwca zeszłego roku. Autorzy zdań odrębnych uzasadnili je tym, że ich zdaniem TK powinien orzekać na mocy nowelizacji ustawy o Trybunale z grudnia zeszłego roku, którą TK uznał za niekonstytucyjną, ale wyrok ten nie został opublikowany - więc nie obowiązuje, a w mocy jest ustawa "grudniowa".
9 orzeczenie Trybunału bez publikacji?
Od kilku miesięcy trwa kryzys wokół TK, który nie wyznaczał terminów rozpraw, chcąc najpierw zbadać grudniową nowelę ustawy o TK autorstwa PiS. 9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała nowela narusza konstytucję. Według rządu nie był to wyrok i dlatego nie został dotychczas opublikowany.
Mimo to TK wydaje kolejne wyroki, choć przedstawiciele władz mówią, że TK ma orzekać zgodnie z grudniową nowelą. Orzeczenie dotyczące sądów wojskowych i kompetencji ministra do żądania akt było dziewiątym takim wyrokiem.