Tatry: jaskinia Wielka Śnieżna. Turyści wtargnęli do jaskini podczas akcji ratunkowej
W jaskini Wielka Śnieżna trwa dramatyczna walka z czasem. Ratownicy starają się dotrzeć do uwięzionych w jednym z korytarzy grotołazów. Tymczasem w środę rano, do jaskini wtargnęło dwóch turystów, którzy chcieli prawdopodobnie na własne oczy zobaczyć, co się tam dzieje.
Od soboty ratownicy prowadzą akcję ratunkową w jaskini Wielkiej Śnieżnej. Starają się dotrzeć do dwóch uwięzionych tam przez wodę grotołazów. Trwa dramatyczna walka z czasem: szanse na to, że znajdą grotołazów żywych maleją z godziny na godzinę. W jaskini jest bardzo zimno, uwięzieni nie mają żywności, ani ciepłych ubrań - cały ekwipunek pozostawili w jednym z korytarzy, by przecisnąć się szczeliną i eksplorować nieznany dotąd teren.
Przebieg akcji ratunkowej śledzi cała Polska. Niektórym obserwatorom nie wystarczają jednak relacje medialne, chcą zobaczyć wszystko na własne oczy. Zapominają przy tym, że mogą w ten sposób przeszkodzić w akcji ratunkowej.
W środę rano - jak informuje portaltatrzanski.pl - dwóch turystów wtargnęło na teren, na którym od soboty prowadzona jest akcja ratunkowa. Gdy dostali się do jaskini, została wezwana Straż Parku. Turyści zostali ukarani wysokimi mandatami.
Zobacz także: Tatry. Akcja TOPR w jaskini Wielka Śnieżna. Ratownicy odnaleźli ekwipunek poszukiwanych grotołazów
Okazuje się jednak, że nie była to pierwsza próba wtargnięcia do jaskini podczas akcji poszukiwawczej. Mimo że strażnicy pilnują zejścia ze szlaku w pobliżu największej tatrzańskiej jaskini i apelują o nieutrudniane wyprawy ratunkowej ciekawskich nie brakuje.
Źródło: portaltatrzanski.pl