traktat lizboński(strona 31/34)

(RadioZet)

„W Nicei walczyliśmy o pozycję Polski, o naszą koncepcję, a teraz tylko wystarczy, żeby jej nie popsuć” – powiedział Jacek Saryusz-Wolski w „Salonie Politycznym Trójki”.

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung"
jest zdania, że fiasko prac nad konstytucją europejską spowoduje
podział Unii Europejskiej na kraje pierwszej i drugiej kategorii.
"Czy UE i Niemcy zamierzają uznać wagę Polski, chociaż popełnia ona błędy, i pomóc jej w znalezieniu swego miejsca w Unii? Czy też weźmie wichrzyciela podczas szczytu (w Brukseli) w obroty? – zastanawia się z kolei "Tagesspiegel".

Premier Hiszpanii Jose Maria Aznar widzi możliwość osiągnięcia porozumienia w sprawie systemu głosowania w rozszerzonej UE na rozpoczynającym się w piątek w Brukseli unijnym szczycie - informuje madrycki dziennik "El Mundo", powołując się na opinie wysokich funkcjonariuszy rządu.

W dniu rozpoczęcia szczytu na temat unijnej
konstytucji stanowisko polskiego rządu, sprowadzające się do
hasła "Nicea albo śmierć", zaczyna ustępować koncepcji tzw. rendez-vous, w myśl której kompromis miałby polegać na przesunięciu w
czasie decyzji na temat zmiany systemu nicejskiego - pisze "Nasz Dziennik".

Ewentualne podpisanie Traktatu
Konstytucyjnego UE unieważni wynik naszych negocjacji o
przystąpienie do Unii. Po przyjęciu unijnej konstytucji to Rada
Europejska będzie decydować, czy traktat akcesyjny i wszystkie
jego zapisy będą miały moc - uważają Antoni Macierewicz z Ruchu
Katolicko-Narodowego i Jan Olszewski z Ruchu Odbudowy Polski.

Sejm przyjął uchwałę w sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE, w której wezwał rząd do "skutecznej obrony" nicejskiego systemu ważenia głosów.
Za przyjęciem uchwały głosowało 375 posłów, 14 było przeciwko, a
13 wstrzymało się od głosu.

(PAP)
Decyzja w sprawie systemu głosowania musi zapaść już teraz, jej odkładanie niczego nie zmieni - mówi szef Komisji Europejskiej Romano Prodi. Choć nie wprost, a miedzy wierszami Prodi skrytykował stanowisko Polski i Hiszpanii, które chcą utrzymania nicejskiego systemu głosowania.

(PAP)
Okopują się, prężą muskuły, pokazują pazurki - jak na razie wszystko wskazuje na to, że w walce o zapisy traktau z Nicei, na szczycie w Brukseli naprzeciwko siebie staną dwa bloki państw.

Polska jest gotowa zawetować projekt
konstytucji Unii Europejskiej, jeśli nie uwzględni on polskich
aspiracji - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski w
wywiadzie dla telewizji BBC.

Włoski premier Silvio Berlusconi oświadczył, że ma w zanadrzu pomysł na rozwiązanie sporu o system głosowania w rozszerzonej Unii Europejskiej. Polska i Hiszpania występują przeciwko propozycjom Konwentu Europejskiego, zmierzającym do zwiększenia roli dużych państw.

Na dwa dni przed ostateczną rozgrywką o
konstytucję UE Hiszpania zaostrzyła ton w obronie nicejskiego
systemu głosowania w unijnej Radzie, dowodząc, że nowy system
dawałby pełnię władzy czterem najludniejszym państwom.

Przebywający w szpitalu premier Leszek Miller rozmawiał telefonicznie z premierami Wielkiej Brytanii Tonym Blairem i Włoch Silvio Berlusconim.

Polska chce kompromisu w sprawie unijnej konstytucji - powiedział w Krakowie prezydent Aleksander Kwaśniewski. Oczekujemy podobnej deklaracji z drugiej strony - dodał.

Zamiast spotkania w Londynie, premier Leszek
Miller będzie we wtorek telefonicznie rozmawiał z szefem rządu
Wielkiej Brytanii Tony Blair'em - poinformował rzecznik rządu
Marcin Kaszuba.

Czeski prezydent Vaclav Klaus oświadczył, że wolałby, aby proponowana konstytucja Unii Europejskiej nigdy nie powstała.

Mamy podstawy, by bardziej dojrzale myśleć o
kompromisie i powinniśmy się nastawić na możliwość kompromisu w
sprawie unijnej konstytucji - z tą opinią byłego premiera Tadeusza
Mazowieckiego zgodziło się wielu uczestników dyskusji podczas
posiedzenia Narodowej Rady Integracji Europejskiej.

Polscy parlamentarzyści, którzy protestowali
przeciwko deklaracji wzywającej do zmiany nicejskiego systemu
głosowania w Radzie UE, zostali w Brukseli zakrzyczani
przez unijnych kolegów, zwolenników nowego systemu.

Przewodniczący Konwentu
Europejskiego Valery Giscard d'Estaing ostrzegł przed próbami wprowadzania zmian do opracowanego pod jego kierunkiem
projektu konstytucji Unii Europejskiej. Ocenił, że lepiej w ogóle
nie mieć konstytucji, niż mieć złą.

Zasada podwójnej większości przy podejmowaniu decyzji w Radzie Unii Europejskiej jest dla Niemiec sprawą nie do negocjacji - powiedział wywiadzie dla dziennika "Financial Times
Deutschland" niemiecki minister spraw zagranicznych Joschka
Fischer. Przy okazji skrytykował "bezkomromisowe" stanowisko Polski, sprzeciwiającej się proponowanemu w konstytucji systemowi.