Sobota to 339. dzień wojny w Ukrainie. Dostawy zachodniej broni na Ukrainę i opinie części europejskich polityków, że pomoc militarna dla Kijowa, to sposób na uniknięcie III wojny światowej, nie pozostały bez echa na Kremlu. Były prezydent i były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że jeśli dojdzie do "odwetu", czyli III wojny światowej, to walki nie będą toczyć się z udziałem czołgów, czy odrzutowców. Po raz kolejny zagroził światu atakiem nuklearnym, po którym "wszystko obróci się w pył". Nie szczędził przy tym złośliwych uwag, twierdząc, że "głupców we władzach Europy nie brakuje". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.