posłowie(strona 8/15)

Czy polscy politycy są pamiętliwi, czy potrafią się pojednać i przeprosić? - zastanawia się "Polska The Times". - Chciałbym tu, z sejmu, rzucić wyzwanie innym liderom politycznym wyzwanie, kto powie więcej dobrego o konkurentach politycznych. Powinniśmy zburzyć ten wielki mur nienawiści - apelował w zeszłym tygodniu Grzegorz Napieralski. I pochwalił Przemysława Gosiewskiego i Sebastiana Karpiniuka.

Wielkanoc to czas przebaczania i pojednania. Sprawdziliśmy, czy w takim duchu politycy składają sobie życzenia. Tę konwencję już na wstępie łamie Ryszard Czarnecki (PiS), który Waldemarowi Pawlakowi życzy większej mimiki twarzy (co bardzo plastycznie prezentuje), a psychiatrze Bogdanowi Klichowi aby zatrudniał w ministerstwie mniej swoich pacjentów. Platforma nie pozostaje dłużna. Paweł Olszewski (PO) życzy opozycji zdrowego rozsądku. Natomiast Elżbieta Jakubiak życzy, by PiS przestał być ofiarą. - PiS to
partia polityczna, a nie jakieś dobro narodowe, trzeba zacząć więcej dawać, a nie tylko brać - mówi posłanka zwracając się do Prawa i Sprawiedliwości.

- Prezydent miał każdy podpis inny, mówiąc bez ogródek - bazgrał - Lecha Kaczyńskiego wspomina Elżbieta Jakubiak (PJN). - Mogła mnie spuścić do zera i byłby tak po męsku wstyd, ale... - swoją przegraną z Jolantą Szymanek-Deresz (SLD) opisuje Andrzej Dera (PiS). Zobacz jak inni politycy wspominają Grażynę Gęsicką, Aleksandrę Natalli-Świat, Grzegorza Dolniaka, Sebastiana Karpiniuka, Krzysztofa Putrę, Przemysława Gosiewskiego, Zbigniewa Wassermanna, Jerzego Szmajdzińskiego i Wiesława Wodę.

Kończy się kadencja Sejmu, ale trzy z czterech powołanych komisji śledczej wciąż nie zakończyły prac, z których zresztą niewiele wynika. Opłacając je wyrzucamy pieniądze w błoto - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Kilku nowych posłów zasili w najbliższym czasie klub poselski stowarzyszenia Polska jest Najważniejsza - powiedział podczas konferencji prasowej w Poznaniu poseł PJN Jan Filip Libicki.

Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu informuje, że w dniach 30 i 31 października br. strażnicy Straży Marszałkowskiej w imieniu Marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny będą składać wieńce na grobach Posłów - ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

Zobacz, jak będzie wyglądać tablica pamiątkowa poświęcona posłom, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. W sejmie trwa montaż tablicy, miejsce prac jest pilnie strzeżone, ale nam udało się tam zajrzeć. Uroczyste odsłonięcie tablicy nastąpi 20 października.

Czy sejmowe komisje śledcze mają sens? Nasi rozmówcy powątpiewają w ich skuteczność. "To pranie mózgu i lanie wody", "zawracanie głowy" - słyszymy od mieszkańców Warszawy podczas sondy Wirtualnej Polski. - Absolutnie powinny być zlikwidowane, kultura jaką prezentują politycy podczas obrad tych komisji jest bliska zeru - dodaje jedna z zapytanych. - Trochę mi wstyd za nich - zgadza się kolejna osoba.

Palikot popełnia zbrodnię moralną, to świadome bezczeszczenie pamięci ofiar. Nie widzę możliwości by Janusz Palikot uczestniczył w pracach zespołu - mówi Antoni Macierewicz, który będzie przewodniczył pracom powstałego z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej.

Wakacje kojarzą się z rozmaitymi dietami ale czy to nie jest tak, że właśnie łatwiej przytyć w lato, kiedy królują lody i chłodzące drinki? - Ja przytyłem 3 kg w końcówce kampanii - zdradza Jan Dziedziczak (PiS). - Przez upał dopadł mnie znany mechanizm: w dzień nic a późnym wieczorem wersja full - dodaje poseł. - Ja wyznaję zasadę, że dobrego człowieka powinno być dużo, więc tej kwestii nie kontroluję - takie stanowisko prezentuje Franciszek Stefaniuk (PSL).

- Razi mnie stała wymiana wieńców na świeże na ławkach posłów. Kwiaty zajmują ławki, a nowi posłowie muszą siedzieć w ławach rządowych - mówi w RMF FM Julia Pitera.

Kazimierz Smoliński, były prezes Stoczni Gdynia, zdecydował się na objęcie mandatu poselskiego po Macieju Płażyńskim, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Kto zastąpi tragicznie zmarłych Arkadiusza Rybickiego i Izabelę Jarugę-Nowacką, jeszcze nie wiadomo. Kandydaci "pierwsi w kolejce" jeszcze nie podjęli decyzji.

W sejmie trwa posiedzenie Konwentu Seniorów poświęcone m.in. wtorkowym uroczystościom upamiętniającym ofiary sobotniej katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Marszałek sejmu Bronisław Komorowski, który pełni teraz również obowiązki prezydenta RP, zapowiadał, że na posiedzeniu konwentu poprosi opozycyjne kluby parlamentarne, by ustaliły najdogodniejszy dla nich termin wyborów prezydenckich.

W piątek dwóch posłów, Stanisław Żelichowski i Jerzy Szmajdziński, obchodzi urodziny. Czego życzą im koledzy? - Stanisławowi Żelichowskiemu życzę młodych posłanek i posłów. Natomiast Jerzemu Szmajdzińskiemu, by bardziej słuchał siebie niż swoich doradców, by nie wydawał książek z nudnymi przemówieniami, a ze swoimi powiedzonkami, z których można boki zrywać - mówi Mariusz Kamiński z PiS. - Stasiowi Żelichowskiemu życzyłbym, żeby to on kandydował na urząd prezydenta. Waldemar Pawlak się nie obrazi, ale to Staszka zna cała Polska, no i ma świetne nazwisko - mówi z kolei Jerzy Fedorowicz z PO.

W piątą rocznicę śmierci Jana Pawła II pytamy posłów, czy legenda papieża Polaka rozrasta się czy zanika. - Za życia Jana Pawła II uwielbienie do Niego było powierzchowne, obecnie, po pięciu latach od jego śmierci towarzyszą nam uczucia głębsze, lepiej rozumiemy Jego nauki - mówi Iwona Śledzińska - Katarasińska (PO). - Nie jestem człowiekiem wielkiej wiary, ale Jan Paweł II będzie zawsze żył w moich myślach. Brakuje nam takich autorytetów i dlatego szanujmy autorytet papieża Polaka, bo tendencje do ich niszczenia - twierdzi Bartosz Arłukowicz (Lewica). - Lata pokażą na ile jesteśmy w stanie realizować misję Jana Pawła II, to nie są proste recepty, by bezinteresownie koncentrować się na wspólnym dobru - mówi Zbigniew Ziobro (PiS).