małgorzata kidawa-błońska(strona 15/19)

Małgorzata Kidawa-Błońska, Katarzyna Lubnauer oraz Aleksandra Dulkiewicz podpisały w Gdańsku deklarację "Stop Nienawiści". W ten sposób wyraziły sprzeciw wobec hejtu w debacie publicznej oraz zobowiązały się do prowadzenia dyskursu publicznego bez obrażania swoich oponentów.

Kandydatka na premiera Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska ma niemal 200 tys. zł oszczędności. Z kolei Grzegorz Schetyna ma dom o wartości 1,2 mln zł. Kancelaria Sejmu opublikowała oświadczenia majątkowe posłów na koniec kadencji izby niższej parlamentu.

Małgorzata Kidawa-Błońska w jednej ze swoich wypowiedzi zbagatelizowała sprawę internetowego konta "SokzBuraka". Nie spodobało się to Joachimowi Brudzińskiemu. Europoseł przypomniał jej, że na hejterskim profilu umieszczono fikcyjny cytat pomieszany z jego słowami.

Szef Kancelarii Premiera chce, aby kontrowersyjna blogerka zniknęła z list do wyborów parlamentarnych 2019. Zwrócił się w tej sprawie do Grzegorza Schetyny i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. - Takie osoby nie powinny funkcjonować w życiu publicznym - uważa Michał Dworczyk.

Niemal 40 proc. badanych ma pozytywne zdanie o kandydatce Koalicji Obywatelskiej na premiera - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie KO. Większość respondentów uznaje wicemarszałek Sejmu za osobę bezkonfliktową.

Kandydatka PO na premiera oczekuje od autora akcji dotyczącej wyborów parlamentarnych 2019 przyznania się do pomyłki. Odniosła się również do braku rozpoznawalności w społeczeństwie. Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiedziała też wprowadzenie zmian w Telewizji Publicznej.

Koalicja Obywatelska zdecydowała, że zamiast Grzegorza Schetyny jako kandydatkę na premiera wystawi Małgorzatę Kidawę-Błońską. Z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna wynika, że była marszałek Sejmu cieszy się znacznie niższą rozpoznawalnością niż poprzednia kobieta, która stanęła na czele rządu, czyli Beata Szydło.

Był pierwszym i ostatnim premierem, który mógł powiedzieć o sobie: skromny. Szanował państwo jak nikt inny, był państwowości symbolem. Nie korzystał z przywilejów, jakie dawała mu władza. Tadeusz Mazowiecki w dzisiejszych czasach nie mógłby być politykiem.

W przypadku wygranych przez opozycję wyborów parlamentarnych to Małgorzata Kidawa-Błońska, a nie Grzegorz Schetyna powinna zasiąść w fotelu premiera - wynika z najnowszego sondażu Instytut Badań Pollster. To nie koniec. Znacząca większość badanych uważa, że powinna ona zastąpić Schetynę na stanowisku lidera PO.

Większość badanych uważa, że wystawienie kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na premiera da KO lepszy wynik w wyborach parlamentarnych 2019. Zmiana nie pozwoli jednak pokonać prawdopodobnego kandydata PiS Mateusza Morawieckiego.

W poniedziałek Małgorzata Kidawa-Błońska udzieliła pierwszego wywiadu jako kandydatka na premiera z ramienia Koalicji Obywatelskiej. - Obecnie podziały są tak wielkie, że boję się o stoły wigilijne za kilka lat - przyznała polityk PO.

Wybory parlamentarne jeszcze się nie odbyły, a Grzegorz Schetyna już ma kolejny pomysł na Małgorzatę Kidawę-Błońską. Jeśli posłanka PO zdobędzie dobry wynik w Warszawie, ma spróbować swoich sił również w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego.

Wicepremier odniósł się do wypowiedzi prezesa PiS o polskim Kościele. - Wszyscy znamy wielu wspaniałych ludzi, którzy są niewierzący, ale kierują się twardymi i mądrymi zasadami - przekonuje minister nauki i szkolnictwa wyższego.

- Obiecano już prawie wszystko, nic więcej pan prezes nie mógł nam obiecać - tak skomentowała wyborczej obietnice PiS wicemarszałek Sejmu, kandydatka KO na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska. Dodała też, że "w tym tzw. programie" mówiono za to wiele o tym, jak nasze prawa obywatelskie będą "jak cytryna wyciskane".

Było nerwowo. A to zgubił się program wyborczy. A to zaplątał się język, a jeden czy drugi wątek zaginął gdzieś po drodze. Nominowana przez Grzegorza Schetynę kandydatka na premiera wszystkie wpadki nadrabiała jednak uśmiechem. Ten uśmiech to zresztą jedna z niewielu cech, którą dzieli ze swoim szefem. Późno, bo późno, ale Małgorzata Kidawa-Błońska otworzyła w partii nowy etap. Platforma Obywatelska znów jest kobietą.

Koalicja Obywatelska zaprezentowała program i całą listę wyborczych obietnic. - To zestaw oderwany od rzeczywistości - komentuje wicepremier Jacek Sasin i wylicza, że w przeszłości rząd Donalda Tuska wiele Polakom obiecał, "a niewiele zrealizował".