Joachim Brudziński po komentarzu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: gratuluję poczucia humoru
Małgorzata Kidawa-Błońska w jednej ze swoich wypowiedzi zbagatelizowała sprawę internetowego konta "SokzBuraka". Nie spodobało się to Joachimowi Brudzińskiemu. Europoseł przypomniał jej, że na hejterskim profilu umieszczono fikcyjny cytat pomieszany z jego słowami.
- Nie znam tego pana, znam tylko czasami to, co robi Sok z Buraka. Nie jest to najgorsza rzecz, jaką widziałam w internecie. Nie rozumiem, dlaczego takie zainteresowanie akurat tą jedną witryną - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Kandydatka KO na premiera twierdzi, że nie wie kim jest Mariusz Kozak-Zagozda, który ma być odpowiedzialny za popularny na Facebooku profil "SokzBuraka". Mężczyzna ma również być zatrudniony w warszawskim ratuszu i pracować dla PO - ustalił tygodnik "Sieci".
Słowa Kidawy-Błońskiej wyjątkowo nie spodobały się Joachimowi Brudzińskiemu. Europoseł przypomniał jej, że na profilu są umieszczane również hejterskie fake newsy.
"Pani Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z mediami stwierdziła ,że #SokzBuraka to taki w sumie prześmiewczy portal i nie wie, dlaczego się go czepiają. Tutaj próbka "śmiesznego” #FakeNews Jeżeli to jest śmieszne, to gratuluję Pani poczucia humoru" - napisał europoseł.
Na obrazku z 2016 r. umieszczono fikcyjny cytat z Joachima Brudzińskiego dotyczący "gejowskiego seksu" i agencji towarzyskich. Wcześniej polityk w rozmowie z mediami powiedział, że gdyby jego dziecko było homoseksualne, byłoby to dla niego "nieszczęściem"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl