janów podlaski

Kolejne perturbacje w państwowej stadninie koni w Janowie Podlaskim. Pracownicy sprzeciwili się decyzji o powołaniu nowej prezes, z którą "nie wyobrażają sobie współpracy". Zablokowali wjazd do stadniny i zapowiadają, że okoliczni mieszkańcy mają ich wesprzeć w razie potrzeby.

Pojawiły się nowe wiadomości ws. tzw. afery mailowej. Opublikował je serwis, który od kilku miesięcy udostępnia screeny mające pochodzić ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Tym razem sprawa dotyczy nieprawidłowości, których latami miały dopuszczać się władze stadniny w Janowie Podlaskim. Agencja Nieruchomości Rolnych zaś, której zadaniem było kontrolowanie stadniny, nie reagowała na szkodliwy proceder.

Janów Podlaski został podzielony przez wprowadzenie stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Kilka ulic tzw. osady Janów Podlaski, cały Janów Wieś oraz stadnina koni (znajdująca się w osadzie Wygoda) to obszary objęte restrykcjami. Z kolei większość miejscowości Janów Podlaski wraz z siedzibą władz gminnych leży poza strefą obostrzeń.

Marek Gawlik nie jest już prezesem stadniny koni w Janowie Podlaskim. Podał się do dymisji. W piątek zastąpił go na tym stanowisku Lucjan Cichosz, były senator i poseł PiS. To już piąty prezes stadniny od 2016 roku.

Incydent podczas pokazu "Pride of Poland" w Janowie Podlaskim. Były wiceprezes stadniny - na oczach klientów VIP - miał zostać zaatakowany przez komentatora.

Temat stadniny w Janowie Podlaskim zdenerwował Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Przy kolejnym pytaniu o stan finansowy stadniny minister zwrócił się do dziennikarza w ostrych słowach.

Wciąż trwa śledztwo dotyczące rzekomych nieprawidłowości w stadninie koni w Janowie Podlaskim. Prokuratura przedłużyła je po raz kolejny. Tymczasem legendarna stadnina, słynąca z hodowli koni arabskich, podupada.

Interwencja poselska w stadninie koni Janów Podlaski. Parlamentarzystki Platformy nie doczekały się wyjaśnień ws. finansów państwowego przedsiębiorstwa i dlatego zdecydowały się na osobistą wizytę w biurze.

Nie żyje dwuletnie dziecko. Najprawdopodobniej zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Miało wypaść z koparki i zostać przygniecione przez część maszyny. W momencie tragedii byli przy nim dorośli. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zapewnia, że coroczna aukcja koni w Janowie Podlaskim się odbędzie. "Nie prawdą jest, że licytacja miała być odwołana" - zapewniają w oświadczeniu.

Na wniosek posłanki PO Joanny Muchy władze stadniny koni w Janowie Podlaskim ujawniły swoje zarobki. Podkreślają, że na wynagrodzenie prezesa i członków zarządu w 2017 roku nie składają się premie.

Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, który jest elementem aukcji Pride of Poland ma zostać przeniesiony do Warszawy. Zmiana miejsca jest spowodowana chęcią uczczenia obchodów 100-lecia niepodległości Polski.

Tegoroczna licytacja koni arabskich w Janowie Podlaskim należy do najgorszych w historii. Eksperci mówili o klapie i katastrofie - łączna wartość sprzedanych koni wyniosła zaledwie 410 tys. euro. Dwa lata wcześniej suma ta wyniosła ponad 4 miliony. Tymczasem "Wiadomości" pochwaliły organizatorów za wprowadzenie nowej, elektronicznej metody licytacji.

Prestiżowa aukcja Pride of Poland w Janowie Podlaskim nie zachwyciła. Tylko sześć koni czystej krwi arabskiej z krajowej hodowli znalazło nowych właścicieli. Reszta z 25 zwierząt wróciła do stajni.

O trzy miesiące, do 23 czerwca, ma zostać przedłużone śledztwo ws. nieprawidłowości podczas aukcji koni arabskich Pride of Poland w Janowie Podlaskim.

- Rezygnację złożył wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych Karol Tylenda - podaje RMF
- Oficjalny powód dymisji to honor - mówi rzecznik ANR Witold Strobel

- W niedzielę na głównej aukcji Pride of Poland doszło do podwójnej licytacji klaczy Emira
- Kosiniak-Kamysz: aukcja świadczy o "kompromitacji tzw. dobrej zmiany"
- Grabiec: to bardzo poważna wpadka

• Zamieszanie podczas prestiżowej aukcji Pride of Poland, w której udział biorą kupcy i hodowcy z całego świata
• Klacz Emira, która była gwiazdą tegorocznej aukcji Pride of Poland, została sprzedana najpierw za 500 tysięcy euro, a potem została ponownie wystawiona na licytacji
• Za drugim razem najwyższa oferta za konia wyniosła 225 tysięcy euro
• Organizatorzy nie podają jak dotąd przyczyny ponownego wystawienia klaczy na sprzedaż

• W Janowie Podlaskim rozpocznie się Święto Konia Arabskiego
• Pokaz koni arabskich potrwa do niedzieli
• To najbardziej prestiżowa impreza tego typu w Polsce
• Po raz pierwszy zorganizuje ją nowy zarząd stadniny