Aukcja koni arabskich "Pride of Poland" w Janowie Podlaskim. Jest pierwsza dymisja
• Rezygnację złożył wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych Karol Tylenda - podaje RMF
• Oficjalny powód dymisji to honor - mówi rzecznik ANR Witold Strobel
17.08.2016 | aktual.: 17.08.2016 19:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych Karol Tylenda podał się do dymisji. Z ramienia Agencji był on odpowiedzialny za organizację aukcji koni arabskich Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Witold Strobel, Rzecznik Agencji, powiedział Polskiemu Radiu 24, że prośba została przyjęta przez ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Tę informację potwierdziła też dyrektor biura prasowego resortu Małgorzata Książyk.
Niedzielna aukcja koni arabskich zakończyła się zamieszaniem wokół sprzedaży klaczy Emiry. Licytację trzeba było powtórzyć, ponieważ pierwszy kupiec nie zgłosił się do organizatorów i nie potwierdził wylicytowanej kwoty pół miliona euro. Licytację unieważniono. Koń był po raz drugi wystawiony na sprzedaż. Kolejny nabywca kupił klacz za dwukrotnie mniejszą kwotę. Część z uczestników aukcji oskarżyło jej organizatora czyli Agencję Nieruchomości Rolnych o podstawianie kupców i sztuczne nabijanie ceny.
Oficjalny powód dymisji to honor - tak mówi rzecznik Agencji Nieruchomości Rolnych Witold Strobel. Przekonuje, że co prawda wiceprezes Karol Tylenda nie miał wpływu na bałagan w trakcie prestiżowej aukcji koni arabskich, ale ponieważ to wszystko nadzorował, to teraz rezygnuje. Dymisję przyjął już minister rolnictwa.