Porewolucyjne władze w Kijowie obiecały walkę z systemem oligarchicznym, ale trudno mówić o końcu rządów oligarchów na Ukrainie. Wpływy polityczne najbogatszych Ukraińców nadal są ogromne i wciąż to oni odgrywają nad Dnieprem decydującą rolę - pisze dla Wirtualnej Polski ukraiński dziennikarz Jarosław Denysenko.