Szokujący atak we Francji. Żydówka dźgnięta nożem
W sobotnie popołudnie, w jednym z domów w 3. dzielnicy Lyonu, doszło do brutalnego ataku na 30-letnią kobietę pochodzenia żydowskiego. Jak podaje stacja BFM TV, kobieta została dwa razy ugodzona nożem. W tle tego zdarzenia, na drzwiach jej domu pojawiła się namalowana swastyka.
Kobieta, która padła ofiarą tego agresywnego ataku, została natychmiast przewieziona do szpitala przez służby ratunkowe. Miała dwie krwawiące rany kłute w okolicy brzucha. Na szczęście, mimo powagi sytuacji, jej życie nie jest zagrożone.
Zaatakował ją w domu
Całe zdarzenie miało miejsce w dzielnicy Montluc, położonej w 3. dzielnicy Lyonu. Według relacji samej ofiary, mężczyzna ubrany na ciemno i z zakrytą twarzą, zapukał do jej domu. Następnie, bez ostrzeżenia, zaatakował ją nożem, zadając jej dwie rany. Po tym brutalnym ataku sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. W tym samym czasie, na drzwiach jej mieszkania ktoś namalował swastykę.
Przeczytaj także: Poważne ostrzeżenie. Izrael wydał komunikat
Na drzwiach wejściowych do mieszkania ofiary wisiała mezuza - symbol wyznawców judaizmu. W związku z tym zdarzeniem prokuratura w Lyonie wszczęła śledztwo dotyczące usiłowania zabójstwa. Wskazano również na "możliwy motyw antysemicki" tego ataku.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Taki przypływ przemocy jest nie do skomentowania. Całe moje wsparcie dla ofiary i jej bliskich" - napisał mer Lyonu, Gregory Doucet, na platformie X (dawniej Twitter).
- Ofiara, jej rodzina i społeczność żydowska są zszokowani. Pomiędzy słowami a napisami jest przestrzeń do czynów. (...) Otwierając drzwi, do dziś we Francji nie wiedzieliśmy, że możemy stać się ofiarą ataku antysemickiego, który może być równoznaczny z usiłowaniem morderstwa - powiedział w stacji BFMTV prawnik ofiary, Stephane Drai. Adwokat poinformował również, że zostanie złożona skarga w związku z "usiłowaniem zabójstwa".
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
