Solidarność odebrała ECS prawo do wykorzystywania logo związku. Zareagował twórca znaku
Od jakiegoś czasu NSZZ "Solidarność" zapowiadał, że cofnie prawo Europejskiemu Centrum Solidarności do wykorzystywania logo związku. I zrobił to w oficjalnym piśmie skierowanym do szefa ECS. Na tę decyzję zareagował twórca logo, Jerzy Janiszewski.
16.04.2019 | aktual.: 16.04.2019 18:33
Jerzy Janiszewski, autor znaku Solidarność, skontaktował się dyrektorem Europejskiego Centrum Solidarności Basilem Kerskim - informuje Radio Gdańsk. Miał wyrazić negatywną ocenę treści pisma NSZZ "Solidarność". Centrum wydało oświadczenie, w którym czytamy, że "twórca znaku Solidarność wyraził życzenie, aby ECS korzystało z tego znaku do prowadzenia działalności statutowej".
Rzecznik Solidarności stwierdził na to, że niewykluczone, iż sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
- Jerzy Janiszewski sprzedał nam prawo do znaku Solidarności i jeżeli przekazał je także ECS-owi, to możemy spotkać się w sądzie - powiedział Marek Lewandowski. - Trzeba natomiast sprawdzić, do czego prawo przekazał gdańskiej placówce, bo ma on prawo do korzystania z czcionek - dodał.
Czytaj także: Aleksandra Dulkiewicz pisze do Joachima Brudzińskiego
Solidarność protestuje
We wtorek związkowcy napisali list do szefa ECS. Opublikował go portal tysol.pl.
"Odwołując się do posiadanych przez związek autorskich praw majątkowych do logo NSZZ 'Solidarność' (przekazane przez autora Jerzego Janiszewskiego) oraz mając na względzie związanie wartościami zapisanymi w statucie, na straży których stoi cała nasza organizacja, jak i każdy jej członek z osobna, zmuszeni jesteśmy wyrazić zdecydowany protest przeciwko wykorzystywaniu znaku w działalności sprzecznej z dziedzictwem związku" - napisał do szefa ESC Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
"Brak zgody na takie działania musi doprowadzić do wycofania zgód na wykorzystywanie znaku – logo NSZZ 'Solidarność' – przez Europejskie Centrum Solidarności" - czytamy dalej.
O jakie działania chodzi? Tego Majchrowicz nie wyjaśnił. Jak podkreśla związkowiec, odebranie logo nie dotyczy stałej wystawy w ECS.
Sprawę skomentowała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. "Solidarność jest dla wszystkich. Nie ma zgody na zawłaszczanie symbolu walki o wolność, prawa człowieka i prawa obywatelskie" - napisała na Facebooku.
Źródło: Radio Gdańsk, tysol.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl