Tragiczna noc na drogach powiatu będzińskiego. Nie żyją dwie osoby

Pierwszy wypadek zdarzył się po północy na ulicy Węgrowej w Rogoźniku. Kierowca seata, jadąc najprawdopodobniej z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad samochodem i na zakręcie wypadł z drogi. Najechał na barierę energochłonną. Pojazd dachował. Pasażer seata zginął na miejscu, a kierowca zbiegł przed przybyciem służb ratunkowych.

Seat wypadł z drogi i dachował

- Kierujący pojazdem oddalił się pieszo przed przybyciem służb na miejsce zdarzenia – powiedział st. sierż. Marcin Szopa z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Po kilku godzinach poszukiwań policjantom udało się zatrzymać kierowcę. Okazał się nim 44-letni obywatel Gruzji. W momencie zatrzymania był pijany. Alkomat pokazał 0,5 promila alkoholu w jego organizmie. Zmarły w wyniku odniesionych obrażeń pasażer seata również był obywatelem Gruzji. Miał 38 lat.

Niedawno kupiony samochód należał do jednego z nich. Będzińscy policjanci pod nadzorem tamtejszej prokuratury wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności wypadku

Śląskie. Kobieta zginęła przechodząc przez drogę

Kilka godzin później doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Około godziny 5.30 na ulicy Pokoju w Będzinie starsza kobieta, próbując przejść przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, została potrącona przez samochód. Przejście dla pieszych znajdowało się 100 metrów dalej. W wyniku licznych obrażeń kobieta poniosła śmierć na miejscu. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku.