Trwa ładowanie...

Sędziowe o hejcie na Bodnara i ataku na jego syna. "To przypomina czasy PRL"

Sędziowie, prokuratorzy i Helsińska Fundacja Praw Człowieka protestują przeciwko kampanii nienawiści wymierzonej w Rzecznika Praw Obywatelskich. Po tym, jak Adam Bodnar skrytykował styl zatrzymania podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin, publiczna TVP poinformowała, że jego syn wymuszał pieniądze od kolegów.

Sędziowe o hejcie na Bodnara i ataku na jego syna. "To przypomina czasy PRL"Źródło: TVP Info, fot: screen
d3i74pz
d3i74pz

- To jest przerażające i wręcz niegodne. Przypomina metody PRL, kiedy w podobny sposób, wyciągając prywatne sprawy, dyskredytowano ludzi wypowiadających się przeciw władzy - mówi WP sędzia Dariusz Mazur ze Stowarzyszenia Sędziów Themis.

To komentarz do serii doniesień publicznej telewizji, która atakuje Adama Bodnara. W ostatnich dniach TVP poświęciła mu kilka materiałów, zarzucając m.in, że "broni interesów mordercy". Kanał TVP Info poinformował, że syn rzecznika, miał wymuszać pieniądze od kolegów ze szkoły. Sprawę rozpatrywał sąd dla nieletnich w Warszawie. Wedlug komentatorów TVP na opinię Adama Bodnara o działaniach policji miały wpłynąć właśnie problemy rodzinne.

Atak na Bodnara. Wyciągnęli mu sprawy rodzinne

Atak na RPO zaczął się, gdy w ubiegłym tygodniu skrytykował on działania policji podczas zatrzymania Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin. Zakucie go w kajdanki zespolone, wyprowadzenie ubranego tylko w koszulkę i slipy miało naruszać jego godność. Według RPO środki przymusu wykorzystane przez policję były nieproporcjonalne do potrzeb i miały "charakter pokazowy".

Trzeba przyznać, że Bodnar wsadził kij w mrowisko. Zabrał głos, kiedy politycy już zaczęli licytować się w wypowiedziach, jak surową karą poniesie albo mógłby ponieść podejrzany. Ostatnio wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Wójcik wyraził żal, że Jakub A. nie zostanie osądzony według zaostrzonego Kodeksu karnego (ustawa czeka na podpis prezydenta). Wówczas dostałby karę bezwzględnego dożywocia.

Zobacz też: #Newsroom. Gośćmi programu Patryk Jaki i prof. Ewa Łętowska

- Rolą Rzecznika Praw Obywatelskich jest upominanie się o przestrzeganie prawa do godnego traktowania, należnych również osobie podejrzanej o dokonanie zabójstwa. Organy państwa powinny działać profesjonalnie, bez poszukiwania taniego poklasku. Tutaj mamy do czynienia z widowiskiem i robieniem polityki na sprawach karnych - przekonuje sędzia Dariusz Mazur.

W obronę Rzecznika Praw Obywatelskich zaangażowały się środowiska prawnicze w tym sędziowie, prokuratorzy. "Wyrażamy solidarność z Rzecznikiem w związku z atakami mediów publicznych, które sięgnęły po znane z komunistycznej przeszłości metody absurdalnych insynuacji połączonych z ujawnianiem informacji z życia prywatnego i rodzinnego" - czytamy w stanowisku Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

d3i74pz

"Protestujemy przeciwko kampanii nienawiści wymierzonej w pełniony przez Pana urząd Rzecznika Praw Obywatelskich i Pana osobiście" - piszą do Bodnara członkowie Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia.

Adwokat syna Bodnara reaguje

Podjęcie kroków prawnych wobec TVP zapowiedział mec. Maciej Ślusarczyk, pełnomocnik matki dziecka Adama Bodnara. - Polityka i sprawy publiczne, a nawet misja informacyjna mediów, nie mogą naruszać praw dziecka - poinformowali WP przedstawiciele kancelarii prawnej Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy.

- Mam nadzieję, że sędzia, który będzie rozpatrywał sprawę Jakuba A., okaże się odporny na te wszystkie emocje. Bo jeśli zrobi coś nie po myśli władzy, też może być atakowany i poddany presji - komentuje dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Podkreśla, że Policja, publikując film z zatrzymania podejrzanego "wymierzyła sprawiedliwość". - Po jego obejrzeniu, większość osób nabiera przekonania, że ta osoba jest na pewno winna, a przecież wyrok sądu w tej sprawie jeszcze nie zapadł - podkreśla Piotr Kładoczny.

Przypomina on sprawę zabójstwa małej Madzi z 2012 roku. Proces oskarżonej o tę zbrodnię Katarzyny Waśniewskiej był monitorowany przez ekspertów fundacji. Sprawdzali oni, czy emocje i olbrzymi gniew opinii publicznej, jaki towarzyszył głośnym wydarzeniom, nie wpływały na ustalenia procesu sądowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3i74pz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3i74pz
Więcej tematów