Alarmujące odkrycie. 21-latka próbowała zmylić trop

Zniknięcie 21-latki postawiło na nogi służby w Busku-Zdroju. Kobieta wyszła z ośrodka opiekuńczego. W pobliżu stawów znaleziono jej rzeczy.

reporter_baza_2021-01
26.01.2021 Elblag N/z patrol policjantow poszukujacy bezdomnych podczas mrozow na ogrodkach dzialkowych  Fot. Stanislaw Bielski/REPORTER
STANISLAW BIELSKI/REPORTERSzczęśliwy finał poszukiwań
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | STANISLAW BIELSKI/REPORTER
Katarzyna Bogdańska

W piątek dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju otrzymał niepokojącą wiadomość. Personel ośrodka opiekuńczego, położonego na terenie gminy Solec-Zdrój, zgłosił samowolne oddalenie się jednej z podopiecznych.

Młoda, 21-letnia kobieta, bez słowa wyjaśnienia, opuściła placówkę i udała się w nieznanym kierunku. Nie było z nią żadnego kontaktu, a jej los budził poważne obawy.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Biorąc pod uwagę panujące warunki atmosferyczne, a przede wszystkim niską temperaturę powietrza, istniało realne niebezpieczeństwo wychłodzenia jej organizmu. Sytuacja była niezwykle poważna, dlatego rozpoczęto intensywne poszukiwania zaginionej.

Przy stawach leżały rzeczy kobiety

Wszystkie policyjne patrole działające na terenie gminy Solec-Zdrój zostały skierowane do poszukiwań 21-letniej pensjonariuszki. Jak czytamy w komunikacie świętokrzyskiej policji, dramatycznego charakteru całej sytuacji dodawał fakt, że w pobliżu jednego ze stawów policjanci znaleźli rzeczy należące do zaginionej kobiety. Były to między innymi jej buty, kurtka oraz plecak.

Na miejsce natychmiast ściągnięto strażaków, a także skierowano przewodnika z psem tropiącym. Po około półtorej godziny od zgłoszenia patrol ruchu drogowego zauważył osobę, której wygląd przypominał zaginioną 21-latkę. Kobieta została odnaleziona.

Na pytanie, dlaczego porzuciła swoje rzeczy w pobliżu stawów, odpowiedziała, że chciała w ten sposób zmylić "przeciwnika", w tym przypadku policję. Jak twierdziła, takie zachowanie widywała w filmach.

Po odnalezieniu, 21-latka została zbadana przez załogę karetki pogotowia. Następnie przekazano ją pod opiekę personelowi placówki opiekuńczej, z której wcześniej uciekła.

Dzięki szybkiemu działaniu, profesjonalizmowi i zaangażowaniu policjantów udało się odnaleźć zaginioną kobietę i zapobiec jej wychłodzeniu. Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest skoordynowana i efektywna praca służb, które codziennie dbają o nasze bezpieczeństwo.

Źródło: Policja

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby