Kapitulacja za kapitulacją. Halewi: "system się rozpada"
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Izraela zadeklarowała, że dotychczas w walkach zginęło 7 tys. palestyńskich bojowników. "System Hamasu się rozpada" - powiedział z kolei szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela.
- Każdego dnia widzimy coraz więcej zabitych terrorystów, coraz więcej rannych terrorystów, a w ostatnich dniach widzimy poddających się terrorystów, czyli znak rozpadu systemu, znak, że musimy naciskać mocniej - oświadczył generał Herci Halewi podczas zapalania świec chanukowych z żołnierzami pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tego samego dnia szef izraelskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego ocenił w wywiadzie dla telewizji Channel 12, że w wojnie przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy zginęło ponad 7 tys. palestyńskich bojowników. - To minimalne szacunki. Może być więcej, ponieważ nie wiemy wszystkiego o miejscach, które się zawaliły, tunelach itp. Ale to ostrożne szacunki - podkreślił Hanegbi.
"Amerykanie nie wyznaczyli żadnego terminu" zakończenia operacji w Strefie Gazy - powiedział Hanegbi zapytany o to, jak długo potrwa wojna z Hamasem. Jego zdaniem, czas potrzebny do osiągnięcie celów wojny w Strefie Gazy "nie może być mierzony w tygodniach (…) i nie jestem pewien, czy może być mierzony w miesiącach".
Cytowany przez portal Times of Izrael Hanegbi uważa, iż przywódca Hamasu Jahja Sinwar będzie chciał, by jego organizacja walczyła do końca. - Ale jeśli go zabijemy, a taki jest plan, możliwe jest, że przywództwo, które go zastąpi, zrozumie, że aby uniknąć jego losu, będzie musiało opuścić Gazę, pokonane - dodał szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego.