USA zawetowały. Wielki tryumf Netanjahu. "Muszą zrozumieć"
Premier Izraela zapowiada dalsze walki z siłami Hamasu. W sobotę mówił o nich jako "sprawiedliwiej wojnie". Zabrał też głos ws. rezolucji ONZ.
09.12.2023 | aktual.: 10.12.2023 10:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Izraelska "wojna sprawiedliwa" w Strefie Gazy w celu wyeliminowania palestyńskiego Hamasu będzie kontynuowana – powiedział w sobotę wieczorem premier Izraela Benjamin Netanjahu. Z zadowoleniem przyjął "odpowiednie stanowisko zajęte przez Stany Zjednoczone w Radzie Bezpieczeństwa ONZ".
Netanjahu komentuje weto USA
- Inne kraje muszą zrozumieć, że nie można z jednej strony wspierać eliminacji Hamasu, a z drugiej wzywać do zakończenia wojny, co uniemożliwiłoby wyeliminowanie Hamasu – oświadczył szef rządu izraelskiego dzień po tym, jak USA zawetowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającą do "natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni" w Strefie Gazy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projekt rezolucji, który poparło 13 państw, został przygotowany przez Zjednoczone Emiraty Arabskie po zwołaniu posiedzenia Rady Bezpieczeństwa przez sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa. Jedno państwo - Wielka Brytania - wstrzymało się od głosu.
Premier Netanjahu dodał, że "Izrael będzie kontynuował naszą wojnę sprawiedliwą, aby wyeliminować Hamas i osiągnąć inne cele wojenne, które wyznaczyliśmy".
Ofiary w Strefie Gazy
W sobotę Aszraf Al-Kidra, rzecznik kontrolowanego przez terrorystyczny Hamas ministerstwa zdrowia w tej palestyńskiej półenklawie, poinformował, że co najmniej 17 700 Palestyńczyków zginęło w wyniku izraelskich działań zbrojnych w Strefie Gazy od 7 października.
- Zbrodnie i ludobójstwo przeciwko ludności Gazy są nie do opisania – powiedział rzecznik, dodając, że w wyniku wojny rannych zostało w Strefie 48 780 osób.
W mieście Chan Junus na południu Strefy Gazy szpital Nasser przyjął ciała 62 osób zabitych w izraelskich bombardowaniach – podało hamasowskie ministerstwo. Portal Al-Dżazira informuje, że do dwóch szpitali w Gazie w ciągu ostatnich 24 godzin przywieziono łącznie 133 ciała.
Mieszkańcy Strefy Gazy informowali w sobotę o nalotach i ostrzałach na północy i południu, w tym miasta Rafah w pobliżu granicy z Egiptem, czyli jednego z obszarów, do których izraelska armia nakazała ewakuację ludności cywilnej.
W atakach Hamasu z października zginęło 1,2 tys. osób po stronie Izraela.