Rosja szykuje prowokacje na własnym terenie? Ostrzeżenie z Ukrainy
Sztab generalny ukraińskiego wojska ostrzega, iż Rosjanie mogą szykować prowokacje na własnym terytorium. W ten sposób Kreml miałby pretekst do ogłoszenia powszechnej mobilizacji i wysłania dodatkowych wojsk do Ukrainy.
"Biorąc pod uwagę, że wróg poniósł ciężkie straty, prawdopodobne jest, że wojskowo-polityczne władze Federacji Rosyjskiej zdecydują się na zmianę obowiązującego (tam) prawodawstwa i rozpoczną powszechną mobilizację" - podał w sobotni poranek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"W celu uzasadnienia takich działań możliwe jest, że na terytorium FR zostanie przeprowadzony szereg prowokacji z ofiarami cywilnymi, jak miało to miejsce przed rozpoczęciem drugiej wojna czeczeńskiej. Pozwoli to rządowi na podjęcie decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego i powszechnej mobilizacji" - dodał w komunikacie sztab generalny.
Wojna w Ukrainie. Potężne straty Rosjan
Wojna w Ukrainie trwa od ponad trzech tygodni. Rosjanie w dniach poprzedzających inwazję zgromadzili od 150 do 200 tys. żołnierzy na terenach w pobliżu granicy, a także na Białorusi. Z ostatnich komunikatów strony ukraińskiej wynika, że 100 proc. sił zostało już zaangażowanych do inwazji na zachodniego sąsiada. Mimo to, Rosjanie nie osiągnęli znaczących sukcesów.
NATO gwarantem pokoju w Ukrainie? Były ambasador tłumaczy
Dzielna obrona Ukraińców sprawiła, że jak dotąd Rosjanom nie udało się zdobyć Kijowa, Charkowa i innych największych miast. Tymczasem Władimir Putin zakładał, że uda się sforsować kluczowe punkty na mapie Ukrainy w ciągu ledwie kilku dni.
Tylko w ciągu ostatniego dnia Ukraińcy mieli wyeliminować dwanaście wrogich celów. Zniszczono dwa samoloty, trzy śmigłowce, trzy bezzałogowce i cztery pociski manewrujące.
"Sytuacja i charakter działań sił obronnych nie zmieniły się znacząco w ciągu ostatniego dnia. Siły Zbrojne Ukrainy kontynuowały uderzenia na grupy wojsk wroga próbujących utrzymać zajęte pozycje" - podsumował sztab.
Rosjanie mieli dotąd stracić wskutek wojny w Ukrainie ok. 14 tys. żołnierzy - wynika z danych prezentowanych przez Ukraińców.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski