Rosja i Chiny strategicznymi partnerami
Do Moskwy przyleciał przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej. Xi Jinping spotka się dziś z Władimirem Putinem, a jutro weźmie udział w paradzie zwycięstwa na Placu Czerwonym.
08.05.2015 | aktual.: 08.05.2015 11:10
Gdy okazało się, że większość zachodnich przywódców nie weźmie udziału w moskiewskich obchodach Dnia Zwycięstwa, rosyjskie media do wydarzenia najwyższej rangi podniosły wizytę chińskiej delegacji.
Od kilku dni stacje telewizyjne prezentują fragmenty wywiadu prezydenta Władimira Putina, który przekonuje że Moskwę i Pekin łączą "niebywałe wręcz kontakty". W podobnym wywiadzie, przywódca Chin podkreśla, że stosunki z Rosją powinny obejmować nie tylko sfery polityki i gospodarki.
Przy okazji rosyjscy komentatorzy przypominają, że oba kraje są zainteresowane również współpracą wojskową. W ich opinii chodzi o wspólne przedsięwzięcia, które zagwarantują bezpieczeństwo w regionie azjatyckim.
W trakcie wizyty chińskiej delegacji w Moskwie spodziewane jest podpisanie dokumentów, dotyczących: budowy szybkiej magistrali kolejowej Moskwa-Kazań oraz rozszerzenia współpracy w przemyśle naftowym.
Chińsko- rosyjskie manewry
W ubiegłym tygodniu ministerstwo obrony w Pekinie poinformowało, że Chiny przeprowadzą z Rosją w połowie maja ćwiczenia jednostek marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym. Będą to pierwsze wspólne manewry chińsko-rosyjskie w tym rejonie świata.
Chiny i Rosja odbyły po raz ostatni ćwiczenia marynarki wojennej na Pacyfiku w 2012 roku.
Do manewrów dochodzi, gdy USA, w reakcji na rosnące chińskie roszczenia terytorialne na akwenach morskich, zacieśniają kontakty ze swymi sojusznikami w Azji.
W ćwiczeniach uczestniczyć będzie łącznie dziewięć okrętów z obydwu krajów, w tym chińskie jednostki uczestniczące jeszcze obecnie w antypirackich patrolach na wodach w pobliżu Somalii - poinformował na comiesięcznym briefingu rzecznik chińskiego resortu obrony Geng Yansheng.
- Celem jest pogłębienie przyjacielskiej i praktycznej kooperacji obydwu krajów i wzmocnienie zdolności naszych sił morskich we wspólnej walce przeciwko zagrożeniom. Należy podkreślić, że ćwiczenia te nie są skierowane przeciwko komuś i nie mają nic wspólnego z sytuacją w regionie - dodał.
Rosja sprzedała rakiety S- 400
Z kolei rosyjskie media podały w połowie kwietnia, że Moskwa pierwszy raz zdecydowała się sprzedać systemy rakietowe S-400. Jak informowały rosyjskie media, cztery dywizjony tych nowoczesnych rakiet trafią do Chin.
Do tej pory chińska armia kupowała starsze systemy typu S-300. Najnowsze modele S-400 "Tryumf" pozostawały na wyposażeniu rosyjskich wojsk.
Sprzedając systemy rakietowe do Chin, Moskwa zapewnia, że robi to wyłącznie ze względu na strategiczną współpracę z Pekinem.