Niepokojące doniesienia z Kremla. "Putin raczej nie poprze zawieszenia"
Władimir Putin raczej nie poprze porozumienia o 30-dniowym zawieszeniu broni, które zostało wypracowane podczas wtorkowych negocjacji między delegacjami USA i Ukrainy – poinformowały źródła zbliżone do Kremla w rozmowie z Reuters.
Zdaniem ekspertów Kijów skutecznie przeniósł grę na stronę przeciwnika, jednak rosyjska armia wciąż zachowuje przewagę na polu bitwy, a Moskwa nie będzie chciała jej utracić.
Rosja musi uzgodnić warunki zawieszenia broni i otrzymać pewne gwarancje – powiedział agencji Reuters wysoki rangą urzędnik: Putinowi trudno będzie zgodzić się na to (porozumienie) w jego obecnej formie. Ma silną pozycję, ponieważ Rosja prowadzi ofensywę. Bez gwarancji towarzyszących zawieszeniu broni pozycja Rosji może szybko osłabnąć, a Zachód zacznie oskarżać ją o brak chęci zakończenia wojny – dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zagra w grę Trumpa? "Jeśli nie, wojna będzie trwała dalej"
Według innego wysokiego rangą rosyjskiego źródła, z perspektywy Moskwy propozycja zawieszenia broni wygląda jak pułapka, ponieważ "Putinowi trudno będzie zatrzymać działania wojenne, jeśli nie otrzyma konkretnych gwarancji i zobowiązań".
Rosyjscy przywódcy wielokrotnie podkreślali, że aby osiągnąć jakiekolwiek stabilne porozumienie, Kijów musi zrezygnować z kontroli nad nieokupowanymi obszarami czterech regionów, które Rosja częściowo zajęła. Jednak po tym, jak Ukraina podczas negocjacji w Arabii Saudyjskiej przyjęła propozycję USA dotyczącą natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni, "piłka jest teraz po stronie Rosji" – stwierdził sekretarz stanu USA Marco Rubio.
To bardzo sprytny ruch ze strony Ukraińców – powiedział Bloombergowi Samuel Charap, starszy analityk polityczny z RAND Corporation. – Stawiają Rosję przed koniecznością zaakceptowania porozumienia, na które w innych okolicznościach nigdy by się nie zgodziła, albo ryzykują wywołanie gniewu Trumpa – dodał.
Tymczasem trzeci rosyjski informator Reuters zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone zgodziły się wznowić pomoc wojskową dla Ukrainy oraz wymianę danych wywiadowczych, ukrywając to – jak twierdzi – pod pretekstem propozycji rozejmu.
Dzień wcześniej źródła Bloomberga w zachodnich służbach wywiadowczych poinformowały, że Putin nie zamierza iść na ustępstwa w negocjacjach dotyczących zakończenia działań wojennych. Według ich ocen nie jest gotów do kompromisu w kwestiach okupowanych terytoriów, neutralnego statusu Ukrainy ani zachodnich sił pokojowych, a jego żądania są celowo "maksymalistyczne", ponieważ zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie nie zostaną zaakceptowane przez Kijów i państwa europejskie.
źródło: The Moscow Times