W czwartek przed gdańskim sądem odbyła się rozprawa z pozwu Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS oskarżył Lecha Wałęsę o naruszenie dóbr osobistych za wypowiedzi na temat m.in. katastrofy smoleńskiej. Spotkanie byłego prezydenta i szefa rządzącej partii wzbudziło wiele emocji.
– Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów - skomentował sytuację w rozmowie z TVN24 Rafał Trzaskowski. I uznał, że jest zaskoczony "próbami" Kaczyńskiego, by "z Lechem Wałęsą brać się na pojedynek, zwłaszcza na słowa".
Nowo zaprzysiężony prezydent Warszawy ujawnił również, jakie będą jego pierwsze decyzje w stolicy. - Darmowe żłobki, pakiet senioralny i pakiet dotyczący służby zdrowia i in vitro – wymienił i zastrzegł, że pomysłów ma więcej. Podkreślił też, że liczy na współpracę PiS z samorządem.
Trzaskowski zaznaczył, że nie ma nic przeciwko marszom i demonstracjom pod warunkiem, że "nie dzieją się (na nich - red.) rzeczy niedopuszczalne, jak faszyzm czy rasizm". I dodał, że Hanna Gronkiewicz-Waltz mogła podjąć decyzję o zakazaniu Marszu Niepodległości. - Nie było pewne, że rząd weźmie odpowiedzialność za bezpieczeństwo. Tu nie ma miejsca na odcienie szarości. Tu nie ma miejsca na faszyzm, my na to nie pozwolimy - stwierdził.
Zobacz także: PiS pozwie Lubnauer za słowa o Kaczyńskim? Adam Bielan komentuje
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl